Zgadnij, że spłonie więcej miast.
CD Projekt Red ma za sobą kilka dobrych tygodni od pojawienia się Cyberpunk: Biegacze krawędzi na Netflixie. Anime związane z ich niegdyś oczernianym tytułem Cyberpunk 2077 i dał mu wielką wygraną, której tytuł i firma desperacko potrzebowały. Jak gracze wiedzą, najnowszy tytuł CD Projekt Red przez lata był reklamowany jako RPG nowej generacji, który zmieni świat i na nowo zdefiniuje elementy gatunku RPG. Jednak kiedy wyszedł, był bałagan, co może dziwić, że gra oficjalnie przekroczyła 20 milionów sprzedanych egzemplarzy w ciągu swojego życia.
Ujawnienie pochodzi od CD Projekt Red na Twitterze, gdy dziękowali wszystkim Cyberpunkom, którzy odwiedzili Night City i poznali jego bohaterów. Dla kontekstu, 20 milionów to znacznie więcej niż 18 milionów, które gra miała w kwietniu. Skok o 2 miliony jednostek to nic, z czego można się szydzić, zwłaszcza gdy gra wyszła prawie dwa lata temu.
Dlaczego więc anime dało mu taki impuls? Po pierwsze, było niesamowicie. Fani i krytycy nie mogą przestać go chwalić. Hideo Kojima przyznał nawet, że jest fanem anime i to wielka pochwała. Drugi, Cyberpunk: Biegacze krawędzi był nie tylko wysokiej jakości i wykonany przez epicki zespół, ale prawdopodobnie pokazał prawdziwy potencjał tego, czym było Night City. Ludzie, technologia, której używali, i chaos wszystkich grup walczących o władzę – cudownie było to oglądać. Jedyne przestępstwo, jakie miał, skończyło się, zanim zdołaliśmy zdobyć więcej.
W związku z tym gracze wrócili do Cyberpunk 2077, a dla niektórych była to pierwsza śmierć w Night City i tym, co miało do zaoferowania. Same liczby Steam od czasu pojawienia się anime robią wrażenie, pokonując nawet najlepsze liczby, jakie The Wiedźmin 3: Dziki Gon osiągnął szczyt pod względem równoczesnych graczy. Był to najlepiej sprzedający się tytuł nr 1 na Steamie w jednym tygodniu, kiedy anime wyszło, co dodatkowo pokazuje, jak jedno miało wpływ na drugie.
Chociaż można pochwalić CD Projekt Red za jego osiągnięcie, 20 milionów sprzedanych egzemplarzy jest mylącą nazwą. Nie zapominaj, że kiedy gra miała swój buggy, wiele osób poprosiło o zwrot pieniędzy i otrzymało je. Miejsca takie jak PlayStation Store nawet zamknęły sprzedaż kopii cyfrowych, dopóki sytuacja nie była lepsza. Dojście do tego punktu zajęło sześć miesięcy.
Nawet z tymi problemami faktem jest, że ludzie wracają do tego Cyberpunk 2077. Dzięki wysiłkom zespołu deweloperów gra jest w stanie, który sprawia, że gra się przyjemnie, a te wyniki sprzedaży prawdopodobnie będą rosły.
Źródło: Świergot