To opóźnienie jest jednak nie bez powodu.
Opóźnienia w grach wideo stały się na porządku dziennym, a wieści o innych raczej nikogo nie zszokują. Podczas gdy większość tych rozczarowujących ogłoszeń wynika z dodatkowych testów lub braku dopracowania, opóźnienie Czarodziejski ogień jest to powód, dla którego wielu graczy ucieszy ich wiadomość.
Od pierwszego ujawnienia w grudniu 2017 roku fani strzelanek nie mogli się doczekać tego osobliwego dodatku do gatunku. Początkowo planowana premiera pod koniec 2022 roku, gracze będą musieli poczekać do początku 2023 roku, aby zdobyć ten szybki tytuł z gatunku dark fantasy.
Jak się okazuje, twórcy gry zdecydowali się na sporą zmianę sposobu walki w grze. Zamiast potyczek na arenie, gracze mogą spodziewać się walki w otwartym świecie.
Czarodziejski ogień pochodzi z The Astronauts, studia stojącego za nawiedzoną grą przygodową Zniknięcie Ethana Cartera. W nowym wpisie na blogu autorstwa dyrektora kreatywnego i współzałożyciela The Astronauts, Adriana Chmielarza, deweloper dzieli się przemyśleniami na temat nagłych zmian i tego, na co zainteresowani tytułem mogą się spodziewać w przyszłym roku.
„Zazwyczaj gry nie docierają do docelowej daty tylko dlatego, że programiści nie doceniają czasu potrzebnego na stworzenie dobrej gry”, zaczyna się post. „Jednak w naszym przypadku powód jest inny. A to dlatego: przeprojektowaliśmy podstawowe wrażenia z gry. Żeby było jasne, Czarodziejski ogień to wciąż strzelanka FPS w stylu rogue-lite z gatunku dark fantasy. To się nie zmieniło i nie zmieni. Ale sposób, w jaki gracz doświadcza świata, znacząco się zmienił. Ulepszyliśmy walkę i eksplorację ze stylu areny do stylu półotwartego świata, a to zajęło trochę czasu”.
Pokazywany podczas Summer Game Fest 2022, Czarodziejski ogieńZwiastun gry pojawił się w mediach społecznościowych po czerwcowym wydarzeniu. Pełna broni, parkour, bijącej serca ścieżki dźwiękowej i wybuchowej magii, gra obiecuje coś dla każdego. Sprawdź to poniżej.
W dalszej części wpisu na blogu Chmielarz omawia bardziej szczegółowo rzekomy przeprojektowanie. W oryginalnej wersji Witchfire oferował graczom rozległe regiony do przeżycia w sposób rogue-lite – gracze walczyli z potworami, zdobywali nagrodę i wybierali lewą lub prawą ścieżkę. Jest to podobne do legendarnego teraz tytułu Hades. W nadchodzącym tytule niewidzialne bariery utrzymywałyby gracza na dobrej drodze.
„Kilka miesięcy temu zdałem sobie jednak sprawę, że nienawidzę barier” – przyznaje, broniąc nowego stylu rozgrywki w otwartym świecie. „Funkcja jest teraz zaimplementowana w 95%. To sprawia, że gra jest lepsza. Trudno mi sobie wyobrazić, że gracz wcześniej nie miał takiej wolności.”
Wersja wczesnego dostępu Czarodziejski ogień ma zostać wydany na początku 2023 roku na PC za pośrednictwem sklepu Epic Games Store. Według wpisu na blogu fani mogą spodziewać się jakiejś niespodzianki w październiku.
Źródło