Okazuje się, że Diablo Immortal też jest niestrudzone.
Blizzard ujawnił, że zamierza chwilowo zaprzestać prowadzenia działalności w Chinach, ponieważ zakończył umowę z lokalnym partnerem w tym kraju, firmą NetEase.
To natychmiast wpływa na tytuły Świat Warcrafta, Hearthstone, Warcraft III: Reforged, Overwatch, StarCraft seria, Diablo IIIoraz Bohaterowie sztormu. Blizzard i Netease podpisali umowę na dystrybucję w Chinach już w 2008 roku, a umowy te wygasają w styczniu 2023 roku.
Nie ma to wpływu na ich kontrakt Diablo Nieśmiertelny, którą NetEase opracował dla Blizzarda jako tytuł globalny. Zapowiedziany w 2018 roku tytuł został wydany na urządzenia mobilne i Windows dopiero 2 czerwca 2022 roku. Nie znamy szczegółów umowy na ten tytuł, ale znowu jest to zupełnie inna umowa, na jedną grę być produkowany przez NetEase i publikowany na całym świecie, zamiast globalnych hitów Blizzarda sprowadzanych do Chin.
Prezes Blizzard Entertainment, Mike Ybarra, podzielił się tym oświadczeniem:
„Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za pasję, jaką nasza chińska społeczność wykazała się przez prawie 20 lat, kiedy dostarczaliśmy nasze gry do Chin za pośrednictwem NetEase i innych partnerów. Ich entuzjazm i kreatywność nas inspirują i szukamy alternatyw, aby w przyszłości przywrócić nasze gry graczom”.
Właściwie donieśliśmy o Blizzardzie, ujawniając, że ta umowa się kończy i że są w trakcie negocjacji z NetEase. Jednak związane z tym problemy dotyczą czegoś więcej niż pieniędzy, przynajmniej pieniędzy, które zarobiłby NetEase.
Rok przed podpisaniem umowy z NetEase, jeszcze w 2007 roku, Blizzard został zmuszony do przestrzegania nowych chińskich przepisów biznesowych. Blizzard musiał zmienić współczynniki wypadania skrzynek z łupami w swojej strzelance drużynowej Overwatch. Chiny przeszły również gruntowny przegląd sposobu, w jaki regulują zagraniczne firmy z branży gier wideo. Nie tylko Blizzard, ale także trzy duże firmy konsolowe, Electronic Arts i zasadniczo każda duża firma zajmująca się grami musiała współpracować z lokalną firmą zajmującą się grami wideo, aby nadal robić interesy na swoich rynkach.
Oczywiście umowa przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft jest również potencjalnym czynnikiem wpływającym na decyzję Blizzarda o wstrzymaniu. Jeśli zakup zostanie ostatecznie zatwierdzony przez organy regulacyjne, korzystne dla Microsoftu będzie przerysowanie takich umów od podstaw na własnych warunkach. Z drugiej strony rewelacje, które wciąż pojawiają się w dochodzeniach regulatora, również mogą wpłynąć na atrakcyjność takich transakcji.
W każdym razie w Chinach jest zbyt wielu fanów Blizzarda, aby firma mogła je całkowicie zignorować. Ich powrót do Chin nie jest kwestią czy, ale kiedy.
Źródło: Business Wire