Może być jakiś powód tego pozornego szaleństwa, ale fani mogą zmusić ich do wycofania się.
Bethesda dodała Denuvo do Ghostwire: Tokioco ma być niepopularnym, ale także mylącym posunięciem.
Jak donosi Video Games Chronicle, Ghostwire: Tokio otrzymało Denuvo ponad rok po pierwszej premierze na PC, 25 marca 2022 r. Zbiega się to również z końcem klauzuli wyłączności gry na PlayStation i została właśnie opublikowana na Xbox Series X|S 12 kwietnia 2023 r.
Naprawdę nie jest całkiem jasne, dlaczego Ghostwire: Tokio otrzymał ten Denuvo DRM. Nie będę tutaj udostępniał żadnych linków, ale ta gra była już crackowana, najwyraźniej na kilka dni przed jej faktyczną premierą. Wydaje się, że to pirackie wydanie nie wpłynęło na jego komercyjny sukces, ponieważ sprzedawało się lepiej niż jakiekolwiek wcześniejsze wydanie Tango Gameworks w tamtym czasie.
Denuvo ma oczywiście na celu powstrzymanie wszelkiego możliwego piractwa gier wideo. Podczas gdy wielu graczy od dawna twierdziło, że Denuvo szkodzi wydajności gier, gdy są one instalowane, nadal jest używany jako swego rodzaju standard branżowy.
W bardzo niedawnym przypadku Wioska Resident Evil, wydawało się, że Capcom początkowo wypuścił grę z Denuvo, aby upewnić się, że nie ucierpi z powodu piractwa w momencie premiery. Następnie kilka miesięcy później usunięto Denvo, po osiągnięciu większości przewidywanej sprzedaży. Takie podejście ma przynajmniej logiczny sens.
Może to mieć coś wspólnego z postanowieniami pierwotnej umowy Ghostwire: Tokio z Sony. Jak na ironię, mogło to być ustawione w taki sposób, że Sony nie chciało, aby gra miała DRM na PC. Bethesda mogła nie chcieć robić tego w ten sposób przez cały czas i dodała to w najwcześniejszym możliwym momencie.
To już wiemy Redfall będzie miał DRM po uruchomieniu. Zgadzać się z tym lub nie, ale przynajmniej wydaje się, że jest to wybór polityki Bethesdy, a niekoniecznie Microsoftu.
Nawet przy istnieniu złamanej wersji Bethesda może chcieć ją zablokować Ghostwire: Tokio przed przyszłymi przypadkami piractwa lub crackowania. Być może w pewnym momencie planują wydać przyszłe DLC. Ale nawet bez tego, jeśli pojawią się przyszłe łatki i poprawki błędów, złamana wersja gry nie skorzysta z tych zmian.
Może więc jest jakiś powód, aby dodać środek DRM z opóźnieniem. Ale osoby, które już kupiły grę, na pewno nie będą zadowolone z tej zmiany. Zobaczymy, czy w tym przypadku wpłynie to na rozgrywkę i czy Bethesdę można przekonać do usunięcia go później.