Żyjemy w czasach natychmiastowej gratyfikacji. Gdzie chcemy zobaczyć to, co chcemy zobaczyć w tej chwili, i zawsze jest źle, kiedy tego nie widzimy. W przypadku graczy wideo jest to coś, z czym mamy do czynienia za każdym razem, gdy jeden z głównych wydawców organizuje „wydarzenie”, podczas którego podkreśla nadchodzące tytuły na następny rok. Chcemy wiedzieć, kiedy zagramy w kolejne najlepsze gry i daty ich premiery, abyśmy mogli się na nie przygotować. Niestety, kilka dni temu wypadła najnowsza prezentacja PlayStation Showcase i pod wieloma względami nie było to to, na co liczyli fani.
Na przykład, podczas gdy PlayStation Showcase zawierało wiele gier z pewnego punktu widzenia, nie zostały one pokazane w sposób przyjemny dla fanów. Wiele zwiastunów to tylko zwiastuny lub zwiastuny kinowe. Na przykład była gra o napadzie, która wydawała się wyjątkowa, ale nie można było powiedzieć, jak się w nią grało. Potem był inny tytuł, który pokazywał rozgrywkę, ale był zdzierstwem pewnej ukochanej serii Nintendo. Coś, na co fani zwrócili uwagę i zauważyli, że trudno było się z tego powodu ekscytować.
Ale nawet jeśli odrzucisz brak rozgrywki, Sony podkręciło tę prezentację, a jednak kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, wielu znanych gier i programistów nie było na prezentacji. Do tego stopnia, że ktoś postanowił sporządzić listę wszystkich gier, których nie było na wystawie, i była to co najmniej oszałamiająca lista:
Patrząc na listę brakujących tytułów, widać, dlaczego fani są tak rozczarowani. To nie jest „tylko kilka brakujących gier”. Te tytuły były na radarach fanów od lat i nie otrzymały znaczącej aktualizacji od czasu ich ujawnienia.
The Odrodzenie Final Fantasy VII gra jest tego najlepszym przykładem. Pierwsza część remake’u była arcydziełem, a fani chcą kontynuacji. To prawda, że chcą również, aby była tak samo dobra jak pierwsza gra, ale nawet mała zapowiedź tego, co nadchodzi, lub potencjalne zaktualizowane okno wydania, byłoby świetne.
Jeśli chodzi o KOTOR, fani zaczynają się zastanawiać, czy ta gra wyjdzie w oparciu o ciszę radiową i „brak komentarzy” od dewelopera.
Insomniac to jedyne studio, które dostaje przepustkę, ponieważ zaprezentowało jeden ze swoich tytułów Marvela, ale nie pokazało tego z Wolverine, więc wciąż jest tam trochę smutku.
Tylko czas pokaże, czy zobaczymy te gry w następnym pokazie.