To niesamowicie dobrze zagrany zwiastun, który sprawia, że zastanawiasz się, czy to prawdziwe postacie, które możesz spotkać w Sanktuarium.
Blizzard wypuścił szczególnie imponujący zwiastun aktorski Diablo 4.
Slogan tego zwiastuna brzmi „Zbaw nas ode zła”, a odniesienia do chrześcijaństwa to nie przypadek.
Blizzard zawsze kreślił cienką linię w twojej walce z mieszkańcami piekła przeciwko chrześcijańskiemu diabłu. Niezależnie od tego, czy zabiłeś Diablo, Mefista czy Baala, z pewnością przywołano całą gamę mitologii chrześcijańskiej wokół tych imion w różnych epokach historycznych.
Ale dla Diablo 4, wielkim złym jest Lilith, w fabule, która balansuje na granicy między dobrem a złem. Przynajmniej w przypadku tego zwiastuna jesteśmy zmuszeni zastanowić się nad naturalnym złem powodowanym przez Lilith i jej sługusów.
Zwiastun zaczyna się od mężczyzny patrzącego na martwego konia. Jego głos drży, gdy błaga o pomoc.
Następnie tnie, aby pokazać chłopca otoczonego miastem w ruinie. Dziecko po prostu pyta wprost, czy go uratujemy.
Nagle widzimy Łotrzyka biegnącego przez ekran, unikającego ognistych kul, gdy ściga swoich wrogów.
Kolejne mocne cięcie dla człowieka, który wydaje się być przykuty łańcuchem do ściany. Ten człowiek, który być może jest więźniem, chce wiedzieć, czy możemy sprawić IM cierpienie.
Kolejne cięcie na innego bohatera, Czarodziejkę rzucającą zaklęcia i tworzącą magiczne węże, które otaczają pomniejsze demony.
Następnie widzimy starszą kobietę, która wydaje się być jasnowidzem lub wróżbitą, która wydaje się szukać bohatera, którego nadejścia dosłownie przewidziała.
Ponownie mamy do czynienia z bardzo ostrym władcą Nekromantą, który wydaje się więcej niż gotowy do zadania, by zmusić umarłych do walki z umarłymi.
Kolejne cięcie dla innego bohatera, bardzo twardego druida, który przywołuje swoje moce, by zmienić się w niedźwiedzia i powalić wrogów.
Dostajemy kolejne cięcie kowala, najwyraźniej przygotowującego miecz dla kogoś innego do władania. Wydaje się chętny do zrobienia wszystkiego dla każdego, kto stanie się orędownikiem ludzi Sanktuarium, tak jak on.
Prawdopodobnie najbardziej niepokojącym i stresującym widokiem jest widok młodej kobiety, kulącej się z tyłu oświetlonej świecami wieży.
Ostatnim przedstawionym bohaterem jest Barbarzyńca, który zeskakuje z dachu, by powalić demony Sanktuarium.
Ostatnie cięcie ponownie przedstawia chłopca, ale tym razem z Lilith unoszącą się za nim, zbliżającą się coraz bardziej. W końcu czyni tylko jedną ostatnią prośbę: pospiesz się.
To niesamowicie dobrze zagrana reklama i można się zastanawiać, czy ci aktorzy grają role nazwanych NPC, których faktycznie możemy spotkać w Sanktuarium. Z pewnością byłoby interesujące, gdyby Blizzard naprawdę myślał tak daleko w przyszłość, prawda? To sprawiłoby, że ta reklama byłaby pierwszym spotkaniem z tymi postaciami.
Diablo 4 zostanie wydany 3 czerwca 2023 r. na PlayStation 5, Xbox Series X|S i Windows na kliencie Activision Blizzard. Pełny zwiastun możecie obejrzeć poniżej.