Microsoft mówi to, co oczywiste, ale najwyraźniej wciąż trzeba to powiedzieć.
Microsoft podzielił się interesującym szczegółem w dokumentacji dotyczącej bardzo szybko rozpatrzonej federalnej sprawy FTC przeciwko umowie MS – Activision.
Oczywiście, podobnie jak w przypadku CMA i UE, Microsoft podzielił się argumentami i dowodami, aby udowodnić, że umowa nie zaszkodzi konkurencji.
Jednym z tych punktów było to, że Microsoft nie wziąłby Call of Duty poza PlayStation, ponieważ zarabia zbyt dużo pieniędzy na platformie. Nawet jeśli weźmiesz pod uwagę, że są gracze, którzy mają PlayStation i Xbox, PC lub wszystkie trzy, większość graczy Call of Duty gra na PlayStation.
Zasadniczo oznaczałoby to podjęcie decyzji o zarobieniu znacznie mniejszych pieniędzy, do kwoty, która wywołałaby pytania akcjonariuszy. To naprawdę jest teraz na znacznie większą skalę w porównaniu do czasów, gdy dwaj producenci konsol walczyli o franczyzę, we wczesnych latach PlayStation 3 i Xbox 360.
Jak donosi GameRant, Microsoft podjął decyzję Activision podjętą kilka lat temu, która faktycznie ich kosztowała. To był wybór, aby opuścić Steam i dystrybuować Call of Duty gry na PC przy użyciu własnego klienta, Battle.net.
Activision rozpoczęło ten eksperyment w 2018 roku Call of Duty 4a zakończył ją w zeszłym roku nowym wydaniem Call of Duty: Modern Warfare II. Activision uznało wtedy za stosowne ponowne wystawienie swoich starszych Call of Duty gry na platformę Valve.
Activision nie była jedyną dużą firmą produkującą gry, która dokonała tego wyboru. W różnym stopniu Ubisoft, EA, Bethesda i Rockstar Games zakładają własnych klientów do dystrybucji gier, a niektórzy z nich budują infrastrukturę do samodzielnej sprzedaży gier.
Oczywiście najbardziej udanym z nich w budowaniu konkurenta dla Steam jest Fortnite oraz twórca Unreal Engine, Epic Games. Ale być może dużą różnicą jest to, że Epic ma prawdziwy interes w tworzeniu gier wykorzystujących ich silnik Unreal, oprócz tego, że chce stworzyć konkurenta Steam.
Ubisoft, EA i inni niekoniecznie chcieli stworzyć własną platformę Steam. Ale to, co chcieli zrobić, to nie dzielić swoich dochodów z Valve. A więc fani tzw Assassin’s Creed, Efekt masowya inni również musieli zdecydować się na użycie swoich programów uruchamiających.
Ale oczywiście to, co ujawnił Microsoft, i tak już podejrzewali gracze. Większość graczy nie chciała opuścić Steama i zdecydowała się nie przenosić swoich ulubionych gier na inne platformy PC.
Mając to na uwadze, teraz rozumiemy, dlaczego Valve było przekonane, że Microsoft postąpi słusznie, jeśli i kiedy przejmie Activision. Valve nie potrzebuje kontraktu tak bardzo, jak Microsoft potrzebuje, aby osiągnąć ten dochód.