Techland nadal jest własnością prywatną, więc wydaje się, że ta umowa dotyczy pieniędzy.
Techland ujawnił, że chiński konglomerat Tencent przejmie większościowy pakiet akcji polskiego twórcy gier.
Jak donosi Windows Central, prezes Techlandu, Paweł Marchewka, ujawnił tę nowinę w publicznym poście na stronie internetowej firmy.
To nie jest taka sama sytuacja, jak w przypadku innych przejęć Tencent. Techland nadal jest firmą prywatną i zachowuje wszystkie prawa własności do swoich adresów IP. Paweł pozostanie również na stanowisku CEO firmy, a firma będzie nadal działać i tworzyć według własnego uznania.
Wydaje się więc, że ten układ dotyczy głównie zabezpieczenia finansów firmy, a Tencent wydaje się być bardziej niż szczęśliwy.
Własnymi słowami Pawła:
„Współpraca z Tencent pozwoli nam ruszyć pełną parą z realizacją wizji naszych gier. Wybraliśmy sojusznika, który już współpracował z niektórymi z najlepszych na świecie firm zajmujących się grami wideo i pomógł im osiągnąć nowe wyżyny, szanując ich sposób działania”.
Biorąc pod uwagę, jak długo zajmowaliśmy się transakcją Microsoft Activision, ponowne zbadanie tego może wydawać się dziwne, ale Tencent, a także inne firmy, takie jak Saudi PIF i Embracer Group, zajmują się przejmowaniem firm zajmujących się grami w części lub w całości od prawie dekady.
To nie jest dokładnie to samo, co kupowanie studiów gier przez Microsoft lub Sony. Zamiast konsolidacji, firmy te obserwowały ciągły wzrost branży gier wideo, nawet wśród mniejszych i mniej znanych gier. Podczas gdy wiele z tych firm inwestowało w Activision, EA i Nintendo, robiły one większe fale, przejmując pełne przejęcia mniejszych firm.
To także wyjątkowa sytuacja dla Techlandu. Co ciekawe, podobnie jak CD Projekt RED, firma zaczynała od lokalizowania i dystrybucji gier w rodzimym kraju – Polsce. Przeszli do tworzenia gier wideo w 2000 roku i byli najbardziej znani z Call of Juarez gry do godz Martwa Wyspa.
Wydany w 2011 roku, Martwa Wyspa był przełomowym hitem Techlandu, ponieważ najwyraźniej natknęli się na zwycięską formułę walki i eksploracji otwartego świata zombie.
Podczas gdy pracowali również na mniejszych Martwa wyspa: Riptide, Techland miał pomysły na jeszcze bardziej ambitną grę, która przysporzyłaby im wiernych fanów wśród graczy szukających czegoś nowego. Ta gra by była Umierające światło.
Od 2023 roku Techland właśnie opublikował Dying Light 2: Pozostań człowiekiemale inne projekty, takie jak Ogar bojowy I Piekielny najazdzostały zawieszone na czas nieokreślony.
To przejęcie może naprawdę być tym, czego Techland potrzebuje, aby zbudować bardziej produktywną i stabilną linię dla swoich projektów, a także pozwolić im lepiej realizować swoją wizję poprzez bibliotekę gier.
Techland już od jakiegoś czasu czuł się jak studio u progu sukcesu głównego nurtu, ale jeszcze do tego nie doszedł. Być może Paweł ma rację, że właśnie tego potrzebują, aby przekroczyć ten próg.