Jest mnóstwo powodów, dla których firmy informują się nawzajem o wydaniach swoich gier.
Rockstar zaczął wysyłać e-maile na temat Grand Theft Auto VI.
Użytkownik Twittera o imieniu Nima, który tak się składa, że pracuje również jako członek zespołu ds. kontroli jakości w Capcom USA ujawnił że otrzymali e-mail w związku z tą grą. Nima nie udostępnił samego e-maila, ale udostępnił nazwę nadawcy (RGSYNC PR) i nagłówek e-maila: „1[Important] Odsłonięcie kolejnego rozdziału”
Zapytany o więcej informacji, Nima powiedział:
„W tweecie ani w e-mailu nic nie zostało pokazane. Tylko kilka szczegółów i dat, których oczywiście nie opublikowałem.
Biorąc pod uwagę, że Nima twierdzi, że jest częścią tej branży, osoba pracująca w tej branży musiałaby zrozumieć, co może, a czego nie może ujawnić, zanim wpadnie w kłopoty.
CZYTAJ TAKŻE 16 najlepszych nadchodzących horrorów psychologicznych w 2024 r
Jeśli chodzi o powód, dla którego Rockstar miałby wysyłać e-maile do kogoś z innej firmy zajmującej się grami wideo, jest to prawdopodobnie powszechna praktyka w branży. Byłyby pewne powody, dla których firmy produkujące gry, a nawet konkurenci, utrzymywaliby ze sobą kontakt.
Na jednym poziomie konkurenci rzeczywiście chcą się wzajemnie informować o decyzji o wydaniu gier. Na ich podstawie będą podejmować decyzje o wydaniu własnych gier. Czasami ta komunikacja naprawdę się sprawdza i obie strony otrzymują to, czego chcą. Oczywiście to, czy zdecydują się powiedzieć swoim współpracownikom – czasami mniej więcej w tym samym czasie, gdy dowie się o tym opinia publiczna – zależy wyłącznie od każdej firmy i wynikają z jej własnego interesu.
To nie wyjaśniałoby, dlaczego Rockstar wysłałby e-mail do kogoś, kto zajmuje się kontrolą jakości dla Capcom, czyli firmy i działu, których nie musiałby uważać za istotne w świetle tego, co powiedziałem powyżej. W wielu przypadkach firmy po prostu lubią dzielić się tymi informacjami ze swoimi współpracownikami. Sposób, w jaki firmy produkujące gry zarządzają i decydują o sposobie udostępniania tych rzeczy, oczywiście różni się od tego, jak gracze mogliby potencjalnie zareagować na takie wiadomości.
CZYTAJ TAKŻE Call of Duty: Modern Warfare 3 – wyjaśnienie postawy taktycznej
Oczywiście stosunkowo niedawno dowiedzieliśmy się, że nawet bezpośredni konkurenci, jak Sony i Microsoft, cały czas komunikują się ze sobą prywatnie. Tego rodzaju działania są normalną częścią prowadzenia działalności gospodarczej w tych firmach.
Nima upublicznia ten mały szczegół na temat e-maili, sugeruje, że istnieją pewne rodzaje danych, które nie muszą być chronione tak, jakby pochodziły z sejfu bankowego.
Spodziewamy się, że w najbliższej przyszłości oficjalnie otrzymamy informację na temat platformy i dat premiery gry.
Powiązany