Czy SAG-AFTRA naprawdę reprezentowała członków związku, kiedy to robili?
SAG-AFTRA ogłosiła nową umowę na aktorstwo głosowe AI, co wydaje się stanowić problem: jej członkowie o tym nie wiedzieli.
Jak donosi Video Games Chronicle, kilku aktorów głosowych, w szczególności osoby, które zajmowały się tą sprawą w grach wideo, wskazało, że nie wiedziały o podpisaniu tej umowy, a także wydaje się, że nie zdawało sobie sprawy, że była ona w ogóle realizowana. negocjowane.
Erika Ishii, która podkłada głos Walkirii Legendy Apexa, powiedział: „Zatwierdzony przez… KOGO dokładnie? Czy któryś z „dotkniętych członków”, który się pod tym podpisał, był działającym aktorem głosowym?”
Elias Toufexis, który podkładał głos Samowi Coe Pole Gwiazd, powiedział: „Pokornie uważałbym się za jednego z najlepszych aktorów głosowych pracujących w grach. Nikt mnie o to nie pytał. Nikt nie zasięgnął mojej opinii.”
CZYTAJ TAKŻE Fortnite: Codzienne nagrody w postaci prezentów All Winterfest 2023
Nawet Xander Mobus, spiker w Super Smash Bros franczyzy gier wideo od 2014 roku, był zirytowany. Powiedział:
„Kurwa… kto?! Czy ktoś z Was to zatwierdził? Nie powiedziano mi, że będziemy nad tym głosować. Kierownictwo SAG, proszę, błagam, przestańcie pokazywać tyłek i zróbcie coś, abyśmy mogli pracować. Wiesz? Twoja praca? Nie jesteście licencjodawcami, jesteście związkiem zawodowym! Co wy do cholery robicie!?”
Z kolei SAG-AFTRA udostępniła IGN następujące oświadczenie:
„Nasza umowa dotycząca sztucznej inteligencji z Replica Studios to ważny krok w zapewnieniu etycznego stosowania tych technologii w sposób gwarantujący, że głosy członków będą wykorzystywane wyłącznie za świadomą zgodą i godziwym wynagrodzeniem.
Jest to umowa obejmująca jedną firmę w zakresie tworzenia gier wideo. Ta umowa nie ma wpływu na nasze negocjacje IMA.
CZYTAJ TAKŻE Bobby Kotick, który „pogorszył swoje gry”, odchodzi z Activision po 32 latach
Raczej wyznacza model dla naszej branży, opierając się na warunkach zatwierdzonych przez 80% naszych członków zaledwie miesiąc temu i mamy nadzieję, że więcej firm przyjmie takie umowy”.
Zatem SAG-AFTRA mogła być zbyt entuzjastycznie nastawiona do tej umowy przez prasę, co doprowadziło do wielu błędnych interpretacji. Dla tych, którzy nie wiedzą, IMA oznacza Interactive Media Agreement i konkretnie odnosi się do umowy zawieranej przez związek zawodowy w imieniu aktorów z branży gier wideo. Mówią więc, że ta umowa z jedną firmą zajmującą się sztuczną inteligencją jest stosunkowo niewielka i nie jest to wielka sprawa, nad którą wciąż pracują z całą branżą gier wideo.
CZYTAJ TAKŻE LEGO Fortnite: Jak zatrzymać wzrost drzew dzięki kompilacjom
Ale to nie odpowiada na pytania, które zadają ci aktorzy głosowi. W listopadzie ubiegłego roku SAG-AFTRA zdołała przekonać ponad 90% swoich członków do zatwierdzenia rozkazu strajku. Chociaż nie przystąpili do faktycznego strajku, oczywiście związek jest w stanie nawiązać kontakt ze swoimi członkami w takich sprawach.
Dlaczego więc członkowie tacy jak ci trzej znani aktorzy z branży nie zostali o to zapytani? Jest to rzeczą oczywistą, ale był to jeszcze większy problem w przypadku mniej znanych i uznanych aktorów w grach wideo.
SAG-AFTRA zdecydowanie musi to wyjaśnić nieco szerzej, ponieważ jej członkowie kwestionują, czy rzeczywiście postępują kierując się swoim najlepszym interesem.
Powiązany