Niektóre dezinformacje stworzyły negatywny obraz tego, co w rzeczywistości może być pozytywnym zjawiskiem.
Pojawiają się wspaniałe wieści dotyczące Toys for Bob, ale musimy rozwiać niektóre szerzące się wokół nich dezinformacje, ponieważ może nie być tak źle, jak obawiają się fani.
Dzięki raportom Insider Gaming wiemy, że z dokumentów stanowych wynika, że studio zamknęło swoją główną siedzibę w Novato w Kalifornii. Toys for Bob było jednym z kilku studiów dotkniętych planami Microsoftu dotyczącymi zwolnienia 2000 pracowników w studiach gier wideo na początku tego roku. 162 z tych pracowników pochodzi z Bay Area, ale nie jest jasne, ilu z Toys for Bob lub innych studiów.
Nie ma więc żadnych nowych zwolnień od chwili, gdy Microsoft ogłosił zwolnienia w styczniu. Plany Microsoftu doprowadziły do zamknięcia fizycznej siedziby firmy Toys for Bob.
CZYTAJ TAKŻE Fortnite: Jak zdobyć pistolet z blokadą
Doprowadziło to do spekulacji, że sama firma Toys for Bob została zamknięta, ale możemy potwierdzić, że tak nie jest. Jez Corden ma ujawnił na Twitterze m.in., że mogą potwierdzić, że studio nadal bardzo prężnie działa.
Wygląda na to, że studio całkowicie przeszło na działalność zdalną, całkowicie poza siedzibą firmy. Wielu pracowników pracuje teraz z domu, ale niektórzy mogą również wynajmować w tym celu własną przestrzeń biurową lub wspólne przestrzenie do pracy.
Zinterpretowanie tej wiadomości może być trudne, ponieważ łatwo jest wyciągnąć pochopne wnioski. Wydaje się jednak, że powinniśmy z tego wyciągnąć wniosek, że styczeń Toys for Bob miał zły, ponieważ doszło do kilku zwolnień, ale luty tak naprawdę zaczyna się dobrze.
CZYTAJ TAKŻE F1 23 dołącza do Game Pass w ramach EA Play
Praca z domu to idealna sytuacja dla niektórych, jeśli nie dla wszystkich, firm, a przyjęcie większości pracy z domu w Toys for Bob jest ostatecznie lepsze dla pracowników. Widzieliśmy wiele raportów o twórcach gier spędzających długie godziny w pracy i biorących dużo nadgodzin. W przeszłości w wielu przypadkach dowiadywaliśmy się nawet o przypadkach crunchu, zmuszających programistów do przepracowania, tworząc stresujące, toksyczne środowisko pracy.
Największą skargą tych pracowników było to, że stracili cenny czas, który chcieliby spędzić z rodzinami i bliskimi. Pandemia pokazała nam, że wiele firm nie musiało działać w ten sposób, zwłaszcza po to, by trzymać się z dala od rodziny. Wygląda na to, że Toys for Bob zrobiło krok naprzód, z którego inne studia gier i cała branża mogą zdać sobie sprawę, że jest to dla nich lepsze.
CZYTAJ TAKŻE 48 najlepszych gier akcji na zmianę
Nie lekceważymy możliwości nadużyć w tym systemie. Oczywiście, jeśli nie ma ograniczeń fizycznych, a zwłaszcza czasowych, pracownicy pracujący w domu mogą nadal być przepracowani lub wyzyskiwani. Jednak stres związany z długimi dojazdami do pracy lub przebywaniem z dala od domu to choroba społeczna, którą niektóre firmy mogą wyeliminować w swoich miejscach pracy. Miejmy nadzieję, że mimo wszystko okaże się to pozytywnym krokiem naprzód dla branży.
Powiązany