Nowy prezes PlayStation zaskakująco szczerze mówi o tym, co myśli o dywizji.
Prezes, dyrektor operacyjny i dyrektor finansowy Sony, Hiroki Totoki, został zapytany o ocenę działu PlayStation firmy. Nie przebierał w słowach.
Przejdziemy od razu do najważniejszego cytatu w naszym nagłówku. Jak donosi Video Games Chronicle, zapytany o stronę graczy w rozmowie o zarobkach, powiedział tak:
„Minęło około czterech miesięcy [since I became Chairman] i staram się wykazywać przywództwem i odbywać jak najwięcej spotkań z kadrą kierowniczą.
Odwiedziłem także studia i wszyscy naprawdę ciężko pracują, aby wywiązać się ze swoich obowiązków związanych z optymalizacją biznesu i rozumiem to.
Ale ogólny wzrost i trwała rentowność przy rosnących marżach… jak to się przełoży na te cele? Nie sądzę, żeby ludzie rozumieli to tak głęboko. Myślę, że to jest problem organizacji.”
Myślę, że wszyscy się zgodzimy, że jest to surowa ocena, zwłaszcza biorąc pod uwagę sukcesy, jakie Sony odniosło w tej generacji konsol. Powinniśmy jednak wziąć jego wypowiedź we właściwym kontekście.
CZYTAJ TAKŻE Like a Dragon: Infinite Wealth – jak odblokować pracę Sujimancer i więcej
Totoki ma zostać prezesem oddziału PlayStation, pełniąc jednocześnie swoje role prezesa, dyrektora operacyjnego i dyrektora finansowego Sony. Może się to wydawać dużą liczbą zadań do podjęcia, ale on nie planuje pozostać na stałe, a jest szczególny powód, dla którego chce przejąć stanowisko.
Obejmie to stanowisko po odejściu na emeryturę obecnego prezesa PlayStation, Jima Ryana. Jim był szefem działu w czasie, gdy firma zajęła dominującą pozycję w branży konsol do gier wideo, wyraźnie wyprzedzając Xboxa i być może nie dorównując Nintendo Switch pod względem sprzedaży sprzętu i sprzedaży własnej, ale wciąż wyprzedzając pod innymi wskaźnikami.
Jednak całe to mówienie o sukcesie PlayStation było nieco mylące. Jak dowiedzieliśmy się z dokumentów, które wyciekły z ataku ransomware Insomniac, firma nie tworzy swoich własnych gier w sposób zrównoważony, wydając zbyt dużo w zamian za zbyt małą sprzedaż swoich tytułów. Tak naprawdę nawet ich najbardziej udane gry własne, takie jak Marvel’s Spider-Man 2, który sprzedał się obecnie w 10 milionach egzemplarzy, nadal odzwierciedlają niski wskaźnik atrakcyjności w porównaniu z obecnymi 50 milionami sprzedanych egzemplarzy PlayStation 5.
CZYTAJ TAKŻE Palworld: Jak uzyskać wysokiej jakości olej palowy, siarkę, kwarc i płyn palowy | Rzadkie zasoby
Kiedy ogłoszono wiadomość o odejściu Jima na emeryturę i zbliżającym się wejściu Hirokiego do PlayStation, niespodziewanie dowiedzieliśmy się, że w Sony panuje przekonanie, że Jim popełnił ostatnio kilka poważnych błędów w zarządzaniu oddziałem. Co ciekawe, głównym problemem nie było to, że Jim próbował zablokować umowę z Activision i zakończył się niepowodzeniem. Zamiast tego Jim zlecił produkcję gier usługowych na żywo, których wypuszczenie zajmuje zbyt dużo czasu, a oni wydali za dużo z góry na fuzje i przejęcia, takie jak Bungie, za dużo na raz.
I wreszcie, jak zauważono w raporcie Sony przedstawionym w dzisiejszym zaproszeniu do ogłoszenia wyników, nie osiągnie ona celu, jakim jest sprzedaż 25 milionów konsol PlayStation 5 do końca marca 2024 r. W ostatnim kwartale sprzedała 8,2 miliona konsol, a obecnie spodziewa się sprzedać jedynie 21 mln do marca 2024 r.
CZYTAJ TAKŻE Rozgrywka w Avowed opiera się na podejściu Obsidian skupionym na graczu
Z pewnością robi to różnicę, gdy gracze postrzegają branżę wyłącznie w kategoriach gier i funkcji gier, które chcą zobaczyć na swoich ulubionych konsolach, i nie muszą się martwić o szerszy obraz prowadzenia firmy. Na nieszczęście dla fanów PlayStation wkrótce otrzymają niechcianą edukację w tym zakresie, ponieważ Hiroki stara się usprawnić działalność Sony i przywrócić jej rentowność.
Powiązany