Jeśli się nad tym zastanowić, Epic powinien był zrobić to znacznie wcześniej.
Epic ujawnił nowy cennik Unreal Engine – a w przypadku gier wideo nic się nie zmienia.
Jak donosi Video Games Chronicle, nowy model cenowy Unreala jest tak naprawdę przeznaczony dla wszystkich innych firm i branż korzystających z silnika poza grami wideo. Ta zmiana cen również była już dawno spóźniona, ponieważ Unreal do tej pory nie pobierał żadnych opłat od wszystkich innych firm.
Działa to więc w ten sposób, że Unreal zacznie pobierać opłaty od użytkowników spoza branży gier wideo, gdy zaczną zarabiać 1 milion dolarów na każdym użyciu. Unreal pobierze od takich firm opłatę w wysokości 1850 dolarów za „miejsce”, czyli za każdego pracownika wspomnianej firmy korzystającego z silnika.
CZYTAJ TAKŻE MW3 i Warzone: Jak odblokować bezszklaną optykę JAK
Jeśli zastanawiałeś się, jakie zastosowania Unreal może mieć poza grami wideo, to w rzeczywistości jest to o wiele więcej niż grafika do filmów i programów. Unreal Engine może być również używany w rzeczywistości wirtualnej innej niż gry wideo, a co za tym idzie, w rzeczywistości rozszerzonej. Ale na szerszym poziomie Unreal jest przydatny w procesie produkcyjnym dla branży architektonicznej i motoryzacyjnej, do wizualizacji nadchodzących produktów. Tak naprawdę każda wizualizacja produktu może wykorzystywać Unreal, a interaktywne wystawy i symulacje również mogą wykorzystywać tę technologię.
Zgodnie z obietnicą Epic Games nie ma żadnych zmian w modelu cenowym branży gier. Zwłaszcza Indie i małe firmy nie będą musiały płacić tantiem Epic przez jakiś czas, a być może nigdy. Twórcy gier wideo zaczynają płacić dopiero wtedy, gdy osiągną przychód wynoszący 1 milion dolarów, a następnie będą musieli wypłacić 5% tantiem.
CZYTAJ TAKŻE Czy w przygotowaniu jest kolejny tytuł Bravely?
Z pewnością przyniesie to ogromną ulgę deweloperom, ale tutaj tak naprawdę wydaje się, że historia dotyczy samego Epic Games. Chociaż nadal toczą procesy sądowe z Apple i Google i dostrzegają nowe możliwości po uzyskaniu ogromnej inwestycji Fortnite od Disneya, Epic w końcu zamyka wszelkie pozostałe luźne końce.
Epic Games nie uchroniło się przed falą zwolnień, jakiej doświadczyła branża gier wideo. We wrześniu ubiegłego roku ogłosili, że zwolnią 16% swoich pracowników, a także sprzedają Bandcamp i Super Awesome. Nie można powstrzymać się od zastanawiania, czy gdyby Epic zaczął wcześniej pobierać od tych firm opłaty za aplikacje Unreal Engine inne niż gry wideo, czy mogliby uniknąć większości, jeśli nie wszystkich zwolnień. W szczególności Bandcamp jest popularną firmą oferującą bardzo potrzebne usługi, a posunięcia Epic stawiają ją w złej sytuacji.
Mamy nadzieję, że kierownictwo firmy Epic jest bardziej świadome konsekwencji swoich działań i zabezpiecza wszelkie działania niezbędne do zapewnienia powodzenia swojej firmy i zapewnienia jej pracownikom opłacalnego biznesu, na którym mogą zarabiać na życie.