Brzmi to tak, jakby on też już coś zaplanował.
Hideaki Itsuno ujawnił, że opuścił Capcom.
Podzielił się tą wiadomością na Twitterze:
„Pod koniec sierpnia 2024 roku opuszczę Capcom po 30 latach i 5 miesiącach.
Dziękuję za Wasze długotrwałe wsparcie gier i postaci, za które odpowiadam. Mam nadzieję, że będziecie nadal wspierać gry i postacie Capcom.
Od września zacznę tworzyć nową grę w nowym środowisku.
Mam nadzieję, że uda mi się stworzyć zabawne, piękne gry, które będą równie niezapomniane, albo nawet bardziej niezapomniane niż te, które stworzyłem do tej pory.
Zapraszam do śledzenia mojego kolejnego dzieła!”
Kariera Hideakiego Itsuno obejmowała wiele gier i gatunków. Większość dzisiejszych fanów słusznie zna go jako reżysera Dogmat Smoka franczyza. Chociaż większość fanów kojarzy Diabeł może płakać z reżyserem pierwszej gry, Hideki Kamiyą, Itsuno był dosłownie reżyserem Diabeł może płakać franczyza po nim. To obejmuje znienawidzonych DmC reboot i entuzjastycznie przyjęty powrót do głównej osi czasu Diabeł może płakać 5.
Oczywiście, byłoby zaniedbaniem nie wspomnieć o jego pracy nad grami walki. Itsuno poszedł do pracy w Capcomie z powodu Street Fighter i jak zauważył kilka dni temu, większość gier w nadchodzącym Kolekcja Capcom Fighting 2 zostały wykonane przez jego zespół.
PRZECZYTAJ TAKŻE Black Myth: Wukong – Jak odblokować wszystkie TAJEMNE obszary
Wiele napisano o tym, jak japoński przemysł gier wideo uniknął fali zwolnień, w którą w ciągu ostatnich dwóch lat wkroczyły branże w USA i Europie. Warto jednak zwrócić uwagę na to, jak często zdarza się, że doświadczeni projektanci gier opuszczają te firmy.
Menedżer Bandai Namco i szef Project Tekken, Katsuhiro Harada, który pozostał na swoim miejscu w firmie, jest zdecydowanie wyjątkiem, a nie regułą dla branży. W ciągu ostatniej dekady byliśmy świadkami odejść Koji Igarashi, Hideo Kojima, Yoshinori Ono, Toshihiro Nagoshi, Shinji Mikami i wspomnianego wcześniej Hideki Kamiya z ich firm. Powody mogą być różne, ale warto zauważyć, jak powszechne jest to zjawisko i jak niezwykłe jest to, że weterani tych firm tak robią.
PRZECZYTAJ TAKŻE Star Wars Outlaws: Jak ułatwić sobie skradanie się
Życzymy Hideakiemu Itsuno wszystkiego najlepszego i z pewnością brzmi to tak, jakby miał już dobrze przygotowane plany na to, co robić dalej. Być może otrzymał ofertę zbyt dobrą, żeby była prawdziwa, jak Nagoshi od NetEase? Z pewnością wydawało się, że jest w dobrej sytuacji z Capcomem, ponieważ właśnie wydał potencjalnego pretendenta do tytułu GOTY w Dogmat Smoka 2 dla nich. W każdym razie jesteśmy pewni, że przyszłość jest świetlana dla niego i jego kolegów z Capcom.