Opóźnienie nie jest już tak dużym problemem, jak warunki pracy w studiu.
CitizenCon nadszedł i zniknął, a wraz z nim Cloud Imperium Games ogłosiło kilka kluczowych ogłoszeń.
Ten duży jest wyraźnie Eskadra 42. Jak donosi IGN, Chris Roberts stwierdził, że jest „pewny”, że kampania dla pojedynczego gracza ukaże się w 2026 roku.
Ogłoszenie to nadeszło po demonstracji prologu gry. Godzinna prezentacja pokazała zakres i głębokość gry, którą do tej pory zbudowali.
Nie można było jednak zignorować wielu problemów, które nadal występowały w prologu, z błędami, problemami graficznymi, a nawet kilkoma awariami. Nawet Roberts musiał przyznać się do problemów, wskazując, że najwyraźniej nie byli gotowi na publikację „jutro”.
Prolog pozwolił nam także dobrze przyjrzeć się gwiazdom, które zebrały się, aby zaprezentować swoje wizerunki i występy w grze, w tym Gillian Anderson, Henry Cavill, Gary Oldman i Mark Strong.
Chociaż nie wzbudziło to większego zainteresowania, Cloud Imperium Games wydało również drugie ważne ogłoszenie. Pokazali zwiastun „Wyspy na niebie”, znanego również jako Sherman, nowej lokacji w budowie dla głównego bohatera Obywatel Gwiazdy świat gry.
Krótko mówiąc, Sherman to miasto na planecie Castra II, będącej częścią nowego układu słonecznego zwanego Castra. Wcześniej była to baza wojskowa, co znalazło odzwierciedlenie w jej architekturze, ale obecnie tętni życiem cywilnym.
Zatem Sherman będzie kolejną lokalizacją Obywatel Gwiazdygracze, czyli Obywatele, mogą migrować i znaleźć swoje własne miejsce w tym uniwersum gry. Łatwo jest nie docenić lub źle zrozumieć wpływ tego ogłoszenia.
Cloud Imperium Games w zasadzie ujawniło, że już pracują nad rozszerzeniem świata gry. Robią to, mimo że nie mają ustalonej daty premiery Obywatel Gwiazdy się, po czternastu latach rozwoju.
Przed weekendem informowaliśmy o fatalnym stanie rozwoju gier wideo za kulisami w studiu. Chociaż Chris Roberts i Cloud Imperium Games w dalszym ciągu wmawiają nam, że tworzą grę tak wszechstronną, że naprawdę potrzebowali tyle czasu, aby ją ukończyć, za kulisami widać inny obraz.
A ten obraz przedstawia toksyczne środowisko pracy, w którym Chris Roberts źle zarządzał tym wielkim projektem na wielką skalę. Twórcy twierdzą, że gra jest wciąż przepracowana w najdrobniejszych szczegółach. Ale na dodatek są przepracowani i niedostatecznie opłacani.
Chociaż wszystko na temat tej gry aż do jej premiery będzie stanowić przestrogę, istnieje bardziej pilna obawa, którą zwolennicy i kibice powinni już teraz mieć. Jeśli Roberts będzie kontynuował rozwój gry w ten sposób, powinien przynajmniej nie wykorzystywać przy tym swoich pracowników.
Jest to problem, który może cofnąć ten projekt, jeśli Cloud Imperium Games nie zachowa ostrożności. Mimo to nadal nie mamy innego wyboru, jak tylko śledzić drogę rozwoju Cloud Imperium Games.