Czy musieliby przywrócić Czerwoną Wojnę? Być może to tylko dla sądów, gdyby to zrobiły.
Bungie wydaje się stracić duży pozew, częściowo własnymi rękami.
W październiku 2024 r. Pisarz o imieniu Kelsey Martineau pozwał Bungie Destiny 2'S Czerwona wojna Kampania w sądzie w Kalifornii. Twierdzenia Martineau są takie Czerwona wojna jest zbyt podobny do oryginalnej historii, którą opublikował online. W latach 2013–2014 Martineau pisał o konflikcie z frakcją o nazwie Czerwony Legionużywając nazwy pseudonimu Caspar Cole i opublikowałem go na WordPress. Martineau oskarżył Bungie o wzięcie swojej historii i używanie jej dla Destiny 2 Czerwona wojna.
Oczywiście, aby obronić swoją sprawę, Bungie musiałby pokazać Destiny 2 Czerwona wojna Do sądów, a następnie zademonstrować, jakie części gry miały zostać plagiatem. Musieliby wtedy wyjaśnić, że ich pierwotnie stworzyli, a podobieństwa są zbiegiem okoliczności. Ale Bungie powiedział sądom, że po usunięciu Destiny 2 Czerwona wojna Z gry zmieniły się Destiny 2 w tak znacznym stopniu, że nie mogli już wyświetlać oryginalnych zasobów i wideo z Destiny 2 Czerwona wojna. Następnie użyli Destiny 2 Czerwona wojna Fanowce jako dowód na sąd.
Jak się okazało, ta jedna decyzja wykonawcza zarządzanie Bungie, które dokonano lat temu, było kosztownym błędem. Wniosek Bungie o zwolnienie pozwu Martineau został odrzucony, właśnie dlatego, że przewodniczący sędzia Susie Morgan zdecydował, że filmy fanów są słabymi dowodami.
Cytując decyzję sędziego Morgana:
Bungie zarchiwizował oryginalny kod, który obejmował „Czerwoną Wojnę” i „Klątwę kampanii Osiris” (znanych jako „Legacy Builds”), „Dekreator reżysera Tysona Greena brzmi:„ Jednak „Czerwona Wojna” i „Klątwa Osiris” nie może dłużej uruchomić, ponieważ ich przestarzały kod jest niekompatybilny w przypadku Destiny 2 Podstawowy szklankę operacyjną. Kampanie Ozyrysa były na emeryturze.
W rezultacie Bungie nie może udzielić sądowi oryginalnej gry Destiny 2, tak jak istniała w 2017 r., W tym oskarżonej kampanii „Czerwona Wojna” i „Klątwa Ozyrysu”, w dowolnej formie operacyjnej lub przeglądowej. Bungie nie będzie również w stanie stworzyć oskarżonych kampanii w formie działającej lub recenzji, jeżeli sprawa ta przejdzie do formalnego odkrycia.
Sąd nie rozważa eksponatów związanych z wnioskiem pozwanego o zwolnienie i nie przekształci wniosku pozwanego o zwolnienie z wniosku o wydanie wyroku podsumowującego. Nie było wystarczającego czasu na odkrycie, a przywiązania są wprawdzie o początek stron trzecich. Ich autentyczność nie została ustalona.
Sędzia Morgan wyjaśnia dalej, że sprawa będzie skomplikowana, ponieważ będą musieli dokładnie przestudiować filmy fanów i porównać je z pracą Martineau, aby dokładnie ustalić, czy nastąpił plagiat lub naruszenie IP. To nie jest koniec sprawy, ale Bungie musi się winić tylko za to, że ta sprawa posunęła się naprzód. Ponieważ nie mieli przewidywania, aby zachować swoje stare treści, będą teraz wydawać pieniądze i wysiłki, aby obronić się w sądzie, kiedy było możliwe, że mogliby go łatwiej zwolnić.
Niektórzy fani uważają, że Bungie będzie „zmuszony” do przywrócenia Destiny 2'S Czerwona wojna Z powodu tej sprawy, ale stworzyłoby to nowe komplikacje. Obejmowałyby one nowe koszty rozwoju, a sędzia po raz kolejny musi skrupulatnie zbadać, jeśli będzie to dowód w sądzie. Gdyby to było możliwe, odtworzyliby wersję Destiny 2'S Czerwona wojna Tylko po to, by przynieść go do sądów i niekoniecznie byłby dostępny dla publiczności, aby grać jako część Destiny 2.
Bungie zdecydowanie nie musiał radzić sobie z tym problemem w tym momencie życia studia, ale wygląda na to, że będzie to część ich najbliższej przyszłości, obok obecnego stanu Destiny 2i ich nadchodzące wydanie, Maraton.