Dni licencjackie Bungie wkrótce dobiegają końca.
Spis treści[Hide][Show]
Sony potwierdziło plany wchłonięcia Bungie do PlayStation Studios.
Sony CFO Lin Tao wyjaśniło to w pytaniach i odpowiedzi na swoim najnowszym spotkaniu finansowym:
O zarządzaniu Bungie, w momencie przejęcia oferowaliśmy bardzo niezależne środowisko, więc był to jeden ze sposobów myślenia.
Jednak następnie przeszliśmy przez reformę strukturalną, jak ogłosiliśmy w zeszłym roku, więc ta niezależność staje się lżejsza, a Bungie zmienia się w rolę, która staje się większą częścią PlayStation Studios, a integracja jest postępowa.
Tak więc w perspektywie długoterminowej, jeśli możesz to postrzegać jako proces ciągły, kierunek [for Bungie] ma stać się częścią PlayStation Studios.
Wiedzieliśmy, że to się dzieje – ale słyszenie, że to wciąż szok
Wiedzieliśmy już, że Bungie przechodzi duże zmiany od zeszłego roku. W lipcu 2024 r. Bungie przeszedł na dużą skalę restrukturyzacji. Dwie trzecie pracowników opuszczało studio. 17 procent całej siły roboczej zostało niestety puszczonych. Pozostała część została wysłana do innych działów na PlayStation. Wiemy, że niektórzy trafili do jednego zespołu, który teraz pracuje nad niezapowiedzianym projektem pokonnym Gummi Bears.
Fani od miesięcy plotkowali o kulisach Bungie. Ale ta restrukturyzacja była tak widoczna, że Hiroki Totoki Sony wyjaśnił to na spotkaniu finansowym w zeszłym roku. W tym czasie Totoki działał prezesem PlayStation. Dziś jest dyrektorem generalnym spółki macierzystej PlayStation, Sony Group.
Co powiedział nam młyn plotek
Krążyły plotki, że Sony może przejąć Bungie już w 2023 roku. Wiedzieliśmy już wtedy, że kontrakt Bungie z Sony gwarantował, że mogą działać niezależnie, dopóki osiągają swoje cele finansowe.
W marcu 2024 r. Kolejna plotka ujawniła, że Sony uznało już niepowodzenie ich inwestycji w bungie. Tym razem dowiedzieliśmy się, że amerykański podział PlayStation tylko czeka na odejście dyrektorów Bungie. Nie jest jasne, czy mieli na emeryturę samodzielnie, czy zostaną zwolnieni. Ale rzekomo robili wszystko, co mogli, aby uniknąć nawet rozmowy z PlayStation Management, w tym pomijaniem spotkań.
Do sierpnia 2024 r. Jeff Grubb twierdził, że Sony w końcu przypiął dyrektorów Bungie. W tym czasie Sony zaczął zastępować kierownictwo Bungie swoimi ludźmi.
Być może nie znałeś ani nie pamiętałeś całego tego dramatu. Ale jeśli wszystkie te plotki były prawdziwe, kierownictwo Bungie utrudniło 2024 trudniej niż musiało to być zarówno dla ich programistów, jak i dla Sony.
Można skrytykować Sony za przyjęcie tej złej umowy. Ale zarządzanie Bungie zasługuje na krytykę za to, że sprawy się to potoczyło. Pojawiło się to kosztem ich własnych programistów. Teraz naszą najlepszą nadzieją jest, aby Sony stać się lepszymi szefami Bungie niż ich pierwotni szefowie.