Kalifornia nie mogła znaleźć dowodów na molestowanie seksualne ani niewłaściwe postępowanie Activision Blizzard, poza różnicą w wynagrodzeniach.
Activision Blizzard King zamierza rozstrzygnąć swój pozew przed Kalifornijskim Departamentem Praw Obywatelskich.
Kalifornijski Departament Praw Obywatelskich był wcześniej znany jako Kalifornijski Departament Sprawiedliwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa. Niezależnie od nazwy, jest to ta sama strona, która w 2021 roku pozwała Activision Blizzard King.
Pozew kalifornijskiej agencji opierał się na twierdzeniach o dyskryminujących praktykach w zakresie zatrudniania i zatrudnienia kobiet, a także o kulturze chłopców w bractwie, która zachęcała do niewłaściwych zachowań seksualnych.
Activision upierało się, że te twierdzenia są fałszywe, ale kilku pracowników twierdziło inaczej. Po tym, jak prawie jedna trzecia pracowników podpisała list otwarty do kierownictwa, dyrektor generalny Activision Bobby Kotick, który sam spotkał się z oskarżeniami o dyskryminację, obiecał wewnętrzną weryfikację. Pracownicy Activision zorganizowali dwa strajki.
Inne konsekwencje pozwu obejmowały znaczną obniżkę wynagrodzenia Bobby’ego Koticka i odejście byłego prezesa Blizzarda, J. Allena Bracka. Zarzuca się, że kilku pracowników zwolniło się w trakcie pozwu, w tym kilkunastu pracowników właśnie utworzonej organizacji Raven Software, co miało miejsce w odwecie za ten pozew i zorganizowaniu wysiłków wśród swoich pracowników.
CZYTAJ TAKŻE Wyciekły obraz z The Last Of Us Online przedstawiający przepustkę bojową
Chociaż spekuluje się, że Activision starało się zostać przejęte przez Microsoft w wyniku tego pozwu, zgodnie z faktami wiadomo, że Microsoft rozmawiał z pracownikami Blizzarda, gdy rozpoczynali proces przejęcia. Po otrzymaniu informacji o zamiarze utworzenia związku zawodowego Microsoft oświadczył, że będzie szanował prawa swoich pracowników do takiego działania. Microsoft zgodził się później na umowę o neutralności pracy z Communication Workers of America (CWA), obejmującą wszystkich pracowników Activision Blizzard po zawarciu umowy.
Jak donosi Video Games Chronicle, ugoda ta obejmie wszystkie roszczenia wysuwane przeciwko Activision w latach 2015–2020. Z 54 milionów dolarów ugody, około 9 milionów dolarów to wyłącznie honoraria adwokackie, a ponad 46 milionów dolarów zostanie wypłacone pracownicom , na pokrycie niesprawiedliwego wynagrodzenia, jakie otrzymali w tym okresie.
Kalifornijski Departament Praw Obywatelskich również odnotował, że nie znalazł potwierdzenia twierdzeń o powszechnym molestowaniu seksualnym w firmie oraz że kierownictwo nie stworzyło i nie tolerowało kultury dyskryminacji. Kalifornijska agencja nie znalazła również żadnych dowodów na niewłaściwe postępowanie ze strony Kotick, Activision Blizzard jako firmy ani jej zarządu.
CZYTAJ TAKŻE 40 najlepszych nadchodzących przygodowych gier akcji w 2024 roku
Agencja wycofuje wszystkie powyższe roszczenia, a ugoda ma jedynie zaradzić różnicy w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn. Kilku biegłych stanowych było w stanie udowodnić istnienie różnicy w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn, ale nie w takim stopniu, aby występowały różnice w wynagrodzeniach pracowników na tym samym stanowisku.
W chwili pisania tego tekstu nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi od pracowników, którzy zebrali się w celu wszczęcia dochodzenia i nakłonienia Activision Blizzard do wprowadzenia zmian. Ze swojej strony Activision Blizzard wydało oświadczenie, że jest „zadowolone” z osiągnięcia porozumienia z agencją. Microsoft nie udostępnił żadnego oświadczenia, ale niezastosowanie się do tego może stanowić część umowy o neutralności pracy, którą podpisał z CWA.