Nie spodziewaj się, że Kratos znowu będzie nazywał go „chłopcem”.
Wraz z wydaniem Bóg wojny: Ragnarok tuż za rogiem emocje budują się na długo oczekiwaną kontynuację Bóg wojny. W nowym wywiadzie dla GameMe, reżyser gry, Eric Williams, rzucił nieco więcej światła na dynamikę ojca i syna, której gracze mogą się spodziewać między Kratosem i Atreusem w Bóg wojny: Ragnarok. Krótko mówiąc, fani pierwszej części nie powinni spodziewać się, że Kratos będzie już nazywał swojego syna „chłopcem”, co może rozczarować miłośników memu „tata chłopca” z oryginału Bóg wojny.
W Bóg wojnygracze często słyszeli, jak Kratos nazywa swojego syna po prostu „chłopcem”, coś, czego wielu mogło się spodziewać Bóg wojny: Ragnarok. Stare nawyki ciężko umierają, zwłaszcza jeśli chodzi o rodziców i ich dzieci. Jednak w sequelu tak się nie stanie. Jak wyjaśniono w wywiadzie, relacje między bohaterem Kratosem a jego synem Atreusem zdecydowanie ewoluowały z oryginalnej gry. Jak można się było spodziewać z biegiem czasu, Atreus dojrzał po wydarzeniach z Bóg wojny i zdecydowanie rozwinął bardziej niezależny sposób myślenia od swojego ojca. Williams wyjaśnia, że ta ewolucja osobowości jego syna spowodowała również zmianę w sposobie, w jaki Kratos zwraca się do niego, wyjaśniając, że teraz „nazywa go Atreusem”.
Jest to również po części świadomy wybór twórców gry. Bóg wojny: Ragnarok może przyciągnąć zupełnie nową publiczność, wielu z nich może nie grało oryginału Bóg wojny, więc może nie do końca mieć odniesienie, jeśli Kratos miałby nadal nazywać swojego syna „chłopcem”. Jak wyjaśnia Williams, „to ten pomysł, że naprawdę chcieliśmy, aby było to uczucie „och, mogę znaleźć drogę do tej historii, niezależnie od tego, czy jestem rodzicem, czy dzieckiem, czy jestem gdzieś pośrodku, albo pamiętam obie strony”. Dla każdego jest wejście.
zasadniczo brzmi to tak, jakby Atreus naprawdę zaczynał odnajdywać się jako nastolatek, a także radzić sobie z historią swojego pochodzenia. Wygląda na to, że wiele narracji, która się z tym wiąże, zostanie odzwierciedlone w całym tekście Bóg wojny: Ragnarok. Według Williamsa, nadanie mu bardziej trójwymiarowego klimatu jest ważnym posunięciem, ponieważ odzwierciedlenie jego nastoletniej osobowości oczywiście nada grze więcej autentyczności. „Ostatnia gra, w której dorośli zawsze mówili Atreusowi, co ma robić”, wyjaśnia, „ktoś zadaje pytanie i nigdy nie daje mu odpowiedzi. Ale chcieliśmy być dużo bardziej szarzy. Teraz zaczynamy mówić, że Atreus mówi: „Cóż, nie sądzę, żeby tak było”, a (Kratos i Mimir) są jak: „Och, jesteś bezczelny? A może naprawdę powinniśmy odbyć prawdziwą rozmowę na ten temat?”
Wczesne opinie na temat Bóg wojny: Ragnarok do tej pory była niemal uniwersalnie pozytywna, chociaż będziemy musieli poczekać trochę dłużej, aby zobaczyć, jak długo oczekiwana kontynuacja zostanie odebrana przez graczy.
Bóg wojny: Ragnarok premiera 9 listopada i będzie dostępna na PlayStation 5 i PlayStation 4.
Źródło