Niektórzy z nas nigdy nie sądzili, że kiedykolwiek doczekają tego dnia.
Blizzard ujawnił, że jest zainteresowany sprowadzeniem Świat Warcrafta do konsoli.
Tak naprawdę, jak się okazuje, mówią o tym cały czas. Jak donosi Video Games Chronicle, wiceprezes i producentka wykonawcza gry Holly Longdale tak powiedziała witrynie GamesRadar o tym pomyśle:
„To skomplikowane pytanie. W przypadku odbiorców konsolowych przystępność będzie prawdopodobnie inna.
W tej chwili skupiamy się na Sadze Worldsoul. Ale jeśli coś takiego się pojawi, ponownie przeanalizujemy sprawę, ale stary, mamy teraz wystarczająco dużo na głowie.
Mamy te trzy rozszerzenia i jesteśmy nimi bardzo podekscytowani. Ale tak, oczywiście. Byłoby bardzo nieszczerym powiedzieć, że nie jesteśmy, jak… oczywiście, że o tym mówimy. Jesteśmy teraz Microsoftem.”
CZYTAJ TAKŻE Ujawniono następną bezpłatną grę w Epic Games Store
Blizzard notorycznie opierał się prośbom o przyniesienie Świat Warcrafta pocieszać przez dziesięciolecia. Ogólna koncepcja jest taka, że gry po prostu nie da się przenieść na konsole. Pogląd ten jest oczywiście nie do przyjęcia w 2023 r.
W szczególności, Final Fantasy XIV pokazuje, że możliwe jest nie tylko przeniesienie wrażeń z gry MMO na konsole w sposób akceptowalny dla graczy na poziomie technicznym. Pokazuje też, że rynek tego typu gier na konsolach jest ogromny. Teraz już wiemy, że warto podjąć ten wysiłek. Kiedy weźmiesz pod uwagę, że Square Enix pod rządami Naokiego Yoshidy dosłownie musiało ożywić grę po spaleniu i udało mu się tego dokonać, zdajesz sobie sprawę, że nie jest to tylko coś, co studio robi, aby udobruchać wokalną mniejszość.
Blizzard sprzedaje ten pomysł jako coś, co mogą lepiej zrobić teraz, ponieważ są własnością Microsoftu. Z pewnością będzie im łatwiej, mając dostęp z pierwszej ręki do technologii Microsoftu, w szczególności technologii, która napędza Game Pass na PC i konsole Xbox.
CZYTAJ TAKŻE 63 najlepsze gry RPG akcji, w które warto zagrać w 2023 roku
Ale z pewnością jest to również szansa wynikająca z faktu, że Świat Warcrafta musi tylko znaleźć nową publiczność. Można powiedzieć, że po dwóch dekadach gry na PC są po prostu czerwonym oceanem dla gry, a konsole mogą być błękitnym oceanem, który można w końcu odkryć.
I być może, w okrężny sposób, to również mogłoby złagodzić sytuację Świat Warcraftaprzejścia na rynek, na którym mogłaby zarobić najwięcej pieniędzy na wszystkich rynkach: na rynek mobilny. Wykonanie tego wymagałoby od Blizzarda przebudowania infrastruktury, którą tworzył przez 20 lat, aby móc pracować nad nową technologią, ale obecnie przy wsparciu Microsoftu może ona sprostać temu wyzwaniu.