Blizzard twierdzi również, że może wykryć graczy korzystających z ułatwień dostępu i nie będzie to miało na nich wpływu.
Blizzard ujawnił, że podejmuje działania przeciwko Overwatch 2 gracze korzystający z niezatwierdzonych urządzeń peryferyjnych na konsolach.
Starszy producent gier Adam Massey i główny inżynier rozgrywki Daniel Razza byli pod ręką, aby omówić wszystkie najdrobniejsze szczegóły dotyczące tego problemu i tego, co zamierzają zrobić.
Dali jasno do zrozumienia, że biorą pod uwagę graczy mających potrzeby w zakresie dostępności. Najwyraźniej mają systemy sprawdzające, czy gracze mający potrzeby związane z dostępnością zostaną odpowiednio zidentyfikowani i powinni móc dalej grać Overwatch 2.
Następnie Blizzard zwraca uwagę, że „niektórzy gracze na konsolach korzystali z urządzeń umożliwiających korzystanie z myszy i klawiatury, oszukując jednocześnie konsolę, aby myślała, że dane wejściowe pochodzą z kontrolera”.
Co więcej, zauważyli, że gracze korzystający z tych urządzeń korzystają jednocześnie ze wspomagania celowania. A potem przeżywają prawdziwy szok:
CZYTAJ TAKŻE Diablo IV jest już dostępne w ramach Game Pass, ponieważ Blizzard uruchamia nowy PST
„Bazując na naszych danych z ostatnich kilku sezonów, korzystanie z niezatwierdzonych urządzeń peryferyjnych jest bardzo widoczne w grach na wysokich stanowiskach, zazwyczaj na najwyższych rangach Wielkiego Mistrza lub Czempiona, podczas gdy korzystanie z niezatwierdzonych urządzeń peryferyjnych pomiędzy rangami Brązową i Platynową było bardzo rzadkie”.
Dlatego Blizzard uważa, że wiele z nich jest najbardziej udanych i prawdopodobnie najpopularniejszych Overwatch 2 gracze oszukują dokładnie w ten sposób. Oczywiste jest, że musieli podjąć w tym przypadku działania, ponieważ gracze o wysokiej randze prawdopodobnie będą zarabiać na tym statusie. Nawet jeśli nie są graczami e-sportowymi, po prostu streamowanie na wysokim poziomie, choć niezbyt dobre, brzmi jak całkiem niezła operacja, pozwalająca zyskać sławę i zarobić pieniądze, jeśli masz na to pieniądze.
CZYTAJ TAKŻE Lego Fortnite dodaje nowe pojazdy i nie tylko
Oto, jak podejmują działania: kiedy zostaniesz złapany po raz pierwszy, nie będziesz mógł grać w trybie rywalizacji przez tydzień, chociaż nadal będziesz mieć możliwość szybkiej gry. Jeśli będziesz nadal oszukiwał, zostaniesz „ograniczony” do rywalizacji i zabiorą ci asystenta celowania. Będziesz mógł grać tylko w Quick Play i tylko z innymi graczami za pomocą myszy i klawiatury.
Blizzard wyjaśnia też, że rozmawiają o dodaniu oficjalnej obsługi myszy i klawiatury dla graczy konsolowych. Jeśli to wdrożą, umożliwią mecze konkurencyjne tylko z innymi użytkownikami myszy i klawiatury i zabiorą asystę przy celowaniu.
CZYTAJ TAKŻE Phil Spencer jest zainteresowany przeniesieniem Epic Game Store, a nawet Itchio, na konsolę Xbox
I ostatnia rzecz. Blizzard wdroży także stałe blokady kont wobec „najpoważniejszych sprawców” korzystania z tych urządzeń. Blizzard ma pewność co do posiadanego przez siebie systemu, który pozwala przyłapać graczy na korzystaniu z tych urządzeń, ale wie też, którzy najlepsi gracze to robią, dzięki raportom innych graczy.
Blizzard z pewnością wydaje się być pewny swoich systemów łapania oszustów. Kiedy zaczną wdrażać te systemy, Overwatch członkowie społeczności mogą być zaskoczeni lub nie, gdy wyjdzie na jaw, kim są ci oszuści. Jeśli jednak ten plan okaże się sukcesem, Blizzard stanie się liderem, za którym pójdą inne firmy.
Powiązany