Chociaż jest to problem, który może powrócić w przyszłości, tu i teraz wydaje się, że firmy produkujące gry nie są zainteresowane.
Znawca branży gier wideo powiedział, że zdecydował się zakazać sztuki AI z powodu problemów z prawami autorskimi.
Naszym informatorem jest Trent Kaniuga, obecnie znany jako artysta YouTuber, ale także artysta-weteran w kilku studiach gier. Trent wymienia Blizzarda, Riot Games, Capcom, Epic’s Fortnite, a nawet Marvel Comics jako byłych klientów.
Trent jest teraz wolnym strzelcem, a także nazywa siebie reżyserem gry, ponieważ pracuje nad grą o nazwie Mnich Zmierzchu. Wygląda na to, że nadal pracuje w grach jako wolny strzelec, ponieważ w tym charakterze złożył następujące oświadczenie.
Trent wspólny jego rewelacje na Twitterze:
„Sztuka sztucznej inteligencji jest teraz ZABRONIONA przez wiele dużych studiów twórców gier z powodu„ możliwych prawnych problemów z prawami autorskimi ”. Wielu starych klientów zmienia ostatnio umowy, aby zakończyć korzystanie ze sztuki AI. Jest to zgodne z tym, co przewidziałem w kilku moich pierwszych filmach na ten temat.
Wielu moich klientów przesyła mi aneksy do zawartych z nimi umów, aby wyeliminować wykorzystanie sztucznej inteligencji w ich outsourcingu”.
Trenta też wspólny to, gdy zapytano go, kim są jego źródła:
„Otrzymuję poprawki do moich umów. Moim źródłem są same firmy”.
Możemy więc założyć, że potencjalnie Blizzard, Riot Games, Capcom, Epic Games, a także prawdopodobnie firma macierzysta Blizzarda, Activision Blizzard King jako całość, zdecydowały się wprowadzić ten zakaz.
Chociaż do tej pory pozostawało to poza orbitą gier wideo, sztuka AI była gorącym tematem w społeczności artystów. Obawa wielu artystów, że ich praca zostanie przejęta przez sztuczną inteligencję, jest bardzo realna i ta obawa występuje nawet w różnych rodzajach sztuki. Tak więc wpływa to również na artystów w grach wideo i to niezależnie od tego, czy używają grafiki komputerowej, sprite’ów lub innych rodzajów grafiki do tych gier.
Perspektywa naruszenia praw autorskich wydaje się być wystarczającym powodem, aby zniechęcić firmy zajmujące się grami wideo do zatrudniania AI, a przynajmniej w miejscu Trenta w branży, aby zniechęcić je do zlecania grafiki AI spoza firmy.
Nie wyklucza to możliwości, że firmy produkujące gry, a nawet sami twórcy gier, zbadają możliwość wykorzystania sztucznej inteligencji do automatyzacji niektórych części procesu projektowania gier wideo.
Ale jak widzieliśmy do tej pory, ludzie używają Midjourney i GPT-3 do generowania grafiki przy użyciu otwartej sieci jako odniesienia, co naturalnie rodzi problemy z prawami autorskimi.
Nie żeby trzeba było to podkreślać, ale poszczególne franczyzy gier wideo mają swój własny styl artystyczny i rozkwit. Dotyczy to nie tylko bardziej kreskówkowych gier wideo, takich jak Splatoon I Psychonauci, ale także realistyczne gry. Realizm w Ostatni z nas 2 różni się od realizmu w Bayonetta 3a to także różni się od realizmu w Wo Long: Upadła dynastiai tak dalej i tak dalej.
Czy sztuczna inteligencja mogłaby skopiować ten indywidualny styl gier wideo i powielić go w stopniu, który zadowoliłby większość graczy? Zauważ, że nawet Team Tekken miał trudności z zaspokojeniem Tekken fanów, kiedy przełączyli silniki na Unreal i musieli przerobić swoje podobizny postaci Tekken 7. Ale przynajmniej w tym momencie firmy dostarczałyby wyłącznie własną sztukę, aby zapewnić autentyczność. W każdym razie taki scenariusz na razie nie wydaje się prawdopodobny.
Tu i teraz prawdopodobnie powinniśmy uważać za mało prawdopodobne, aby firmy produkujące gry wideo, nawet te duże, były zainteresowane mieszaniem się w sztukę sztucznej inteligencji. Nie, dopóki programiści pracujący nad tą technologią nie opracowali przynajmniej wszystkich problemów związanych z jej użyciem.