Niestety, pojawił się niejasny obraz, w którym Robert Kurvitz staje przed oskarżeniami o niewłaściwe postępowanie.
Historia za Dyskoteka Elizjum a jego studio ZA/UM stało się bardziej skomplikowane dzięki nowym wypowiedziom ze studia.
ZA/UM zaatakował pracowników, których zwolnili w zeszłym tygodniu, oskarżając ich o niewłaściwe postępowanie i próbę kradzieży Dyskoteka Elizjum IP. Zanim przyjrzymy się temu szczegółowo, należy przejrzeć poprzednią sekwencję wydarzeń.
1 października współzałożyciel studia Martin Luiga ujawnił, że ZA/UM zwolnił wielu pracowników wysokiego szczebla, a mianowicie projektanta gier Roberta Kurvitza, dyrektora artystycznego Aleksandra Rostowa i scenarzystę Helen Hindpere. Luiga oskarżyła również osoby odpowiedzialne za ZA/UM o próbę kradzieży Dyskoteka Elizjum IP.
Pod koniec zeszłego miesiąca poinformowano, że Kurvitz pozwał ZA/UM, każąc swojej firmie Telomer OÜ złożyć pozew w jego imieniu. Wyszło również na jaw, że Kurvitz nadal był udziałowcem ZA/UM i wyszły na jaw zarzuty, że to on w rzeczywistości planował przejąć Dyskoteka Elizjum IP dla siebie.
Dzisiaj przyglądamy się niezależnemu estońskiemu dochodzeniu informacyjnemu stojącemu za ZA/UM i Dyskoteka Elizjum. Estońscy dziennikarze na własną rękę odkryli, że oskarżyli byłe wyższe kierownictwo ZA/UM o niewłaściwe postępowanie i niegospodarność.
Ilmar Kompus, dyrektor generalny ZA/UM, został poproszony o odpowiedź na tę historię i tutaj Ilmar potwierdził część raportu. Przedstawił te działania od byłych pracowników:
- ograniczone do braku zaangażowania w ich pracę i obowiązki
- tworzenie toksycznego środowiska pracy
- wykroczenia, w tym nadużycia słowne i dyskryminacja ze względu na płeć
- próba kradzieży IP
Ilmar mówił o tym, jak byli pracownicy upokarzali współpracowników:
„Bardzo źle traktowali swoich współpracowników. Mimo wielokrotnych rozmów z nimi, sytuacja nie uległa poprawie. Dlatego firma została zmuszona do ich zwolnienia. Mówi się, że Robert był znany z umniejszania kobiet i współpracowników w przeszłości, ale firma nie wiedziała o tym wcześniej. Tolerowanie takiego zachowania byłoby bardzo krótkowzroczne dla rozwijającej się międzynarodowej firmy”.
Dochodzenie GamesIndustry rysuje bardzo pogmatwany obraz. Należy zauważyć, że ZA/UM sam był pierwotnie kolektywem artystycznym i musiało zostać włączone jako studio gier, aby pracować i publikować Dyskoteka Elizjum.
Niektórzy starsi pracownicy ZA/UM, którzy nadal są w firmie, niechętnie rozmawiają o oskarżeniach Kurvitza, ponieważ czują, że pomógł im zdobyć pracę. Nowi pracownicy nie czują, że sami mają jasny obraz sytuacji.
Ilmar potwierdził również wiadomość o pozwie Kurvitza, a w ostatniej aktualizacji Kurvitz przedstawił nowe oskarżenia, że obecny zarząd ZA/UM, w tym Ilmar, nieuczciwie nabył własność firmy.
Jak ujął to jeden ze źródeł GamesIndustry, sytuacja jest taka, że „z jednej strony korporacyjne intrygi prezesa, z drugiej toksyczny autor”.
To z pewnością nie będzie ostatni raz o tej niefortunnej sytuacji.
Źródło: GamesIndustry za pośrednictwem PushSquare