W nadchodzącej grze RPG BioWare nie będzie jednego, poprawnego kanonicznego świata Dragon Age: Straż Zasłony. W nowym wywiadzie dla The Gamer dyrektor kreatywny gry John Epler wyjaśnia, że podróż każdego gracza będzie bardziej osobista i nie będzie musiała pasować do konkretnej i ostatecznej fabuły.
„Nie sądzę, żeby istniał kanoniczny stan świata” – powiedział Epler. „Myślę, że są ciekawsze, zawsze jestem fanem najbardziej chaotycznych i dziwnych ścieżek w grze, ale nie, nie ma kanonu. Wybierz własną ścieżkę, wybierz własną przygodę i wybierz własne konsekwencje” – mówi Barlow. „Jestem podekscytowany, widząc, co zrobią ludzie”.
PRZECZYTAJ TAKŻE Ubisoft udostępnił japońskim graczom oświadczenie dotyczące Assassin's Creed Shadows
Poprzednie gry z serii pozwalały graczom importować swoje wcześniejsze decyzje i stany świata. W tym sensie, Era Smoka nigdy nie miał jednego, ostatecznego kanonu – choć wydaje się, że Strażnik Zasłony jest bardziej bezpośredni w kwestii tego wyjątkowego faktu.
Na początku tego tygodnia ogłoszono, że Strażnik Zasłony będzie zawierać ponad 140 000 linii dialogowych, w porównaniu do 88 000 linii w Inkwizycja.
BioWare niedawno podało oficjalną oś czasu serii. Dragon Age: Straż Zasłony odbędzie się dziesięć lat później Dragon Age: Inkwizycja i 22 lata po bitwie pod Ostagarem, czyli początku Dragon Age: Początki. Inkwizytor z poprzedniego tytułu powróci w nadchodzącej grze, a gracze będą mogli dostosować jego wygląd.
PRZECZYTAJ TAKŻE Heroes Of The Storm otrzymuje nową aktualizację
Dragon Age: Straż Zasłony zostanie wydany na PC i Xbox Series X/S tej jesieni. Dokładna data wydania nie została potwierdzona.
Źródło