To niepewne czasy dla całej branży gier wideo.
Trzy największe japońskie firmy zajmujące się grami wideo wprowadzają drastyczne zmiany w sposobie prowadzenia działalności.
Te trzy firmy to były producent sprzętu do gier Sega, specjalista od RPG Square Enix i znany post Hideo Kojima Konami. Chociaż ich podejście jest różne, wszyscy reagują na tę samą sytuację.
Ta sytuacja jest stanem branży gier wideo na całym świecie, nie tylko w Japonii. Podczas gdy oprogramowanie gier wideo jako całość osiągnęło bezprecedensowy wzrost w ciągu ostatnich dwóch lat dzięki pandemii, dziś sytuacja wygląda znacznie inaczej. Wojna na Ukrainie skomplikowała skutki pandemii, prowadząc do obaw przed recesją na całym świecie. Choć najgorsze jeszcze się nie wydarzyło, burzliwe warunki gospodarcze stwarzają dużą niepewność i nie każda firma ma się dobrze.
Square Enix jest już dobrze znane z tego, że pomimo bycia jedną z największych firm zajmujących się grami wideo na świecie, zmaga się z kolejnymi hitami finansowymi, takimi jak Final Fantasy XV oraz Nier Automaty. Kiedy jeden z ich producentów zgadza się, że ich największa franczyza ma problemy, masz problem. Ostatnio mieli szereg słabo przyjętych gier spoza Final Fantasy, w tym Balan Wonderworld oraz Upadek Babilonu.
W ciągu ostatnich kilku lat firma Square Enix zrezygnowała z wielu zachodnich studiów gier i ich własności. Obejmuje to IO Interactive i Wynajęty mordercaDynamika kryształów i Tomb Raideri Eidos i Deus Ex. Dziś wydaje się, że firma nie chce już w pełni posiadać studiów gier, które obecnie posiadają. Chociaż szczegóły nie zostały jeszcze ujawnione, firma szuka rozwiązania, w którym inne firmy będą miały częściowy udział – być może częściową własność – swoich franczyz i przyszłych gier. Interesują się również transakcjami NFT, których pełny zakres i zasięg wciąż nie są do końca poznane.
Kłopoty Konami są bardziej znane, jeśli mają kilka lat. Firma prowadzi wiele działalności w dziedzinach innych niż gry wideo, w tym kluby zdrowia, kasyna, automaty do pachinko i nieruchomości, takie jak Yu-Gi-Oh. Biorąc pod uwagę, że nie są w pełni zależni od gier wideo, być może nie powinno być zaskoczeniem, gdy firma usunęła byłego członka zarządu i głównego dewelopera, Hideo Kojimę, w związku z nieporozumieniami w zarządzaniu. Mniej pamięta się to, że Konami przystąpiło do wypatroszenia swojego personelu wielu doświadczonych twórców gier. Z perspektywy czasu, oczywiście, firma stara się o zwrot w kierunku ich odejścia od gier wideo. Po serii niewielkich reedycji ich klasycznej biblioteki gier wideo, takich jak Kolekcja Castlevania Advancefirma zrobiła ogromny nacisk na swoją drugą serię klasycznych horrorów Ciche Wzgórze.
Wreszcie, Sega kontynuuje zmagania, odkąd opuściła branżę sprzętową. Chociaż firma ma teraz solidną bibliotekę spójnych franczyz, w tym Jakuza/Jak smok, Wojna totalnaoraz Osoba pod swoją spółką zależną Atlus firma jako całość nie odniosła konsekwentnego sukcesu i nadal poszukuje modelu biznesowego, który zaprowadzi ich do tego miejsca.
Wielki plan Segi to kłopotliwy projekt, który po prostu nazywają „super grą”. Prezes Sega Haruki Satomi opisuje to jako
„gra tak rewolucyjna, że przyciąga znacznie więcej aktywnych użytkowników niż jakakolwiek z dotychczasowych gier grupy”.
Sega również wyraziła zainteresowanie NFT osobno, więc wygląda na to, że ta super gra to zupełnie inny projekt. Na razie naprawdę trudno jest zdecydować, co zrobić z tymi planami.
Nie jest niczym niezwykłym, że wszystkie trzy firmy podejmują nietypowe ruchy, aby utrzymać się na rynku. Wszyscy robili to już wcześniej, ale teraz wydaje się to szczególnie niewygodne, biorąc pod uwagę nieprzewidywalność rynków. Mamy nadzieję, że wszyscy trzej znajdą sposób na stabilność i w przyszłości będziemy mogli nadal cieszyć się ich kolejnymi grami.
Źródło: Aksios