Jest rzeczą oczywistą, ale prawdziwi fani nie przekroczyliby tej granicy, wyrządzając prawdziwą krzywdę.
Naughty Dog wypuściło niedawno film dokumentalny o tworzeniu Ostatni z nas, część 2. Teraz jeden fragment dwugodzinnego filmu dokumentalnego przyciąga uwagę i wywołuje oburzenie.
Jak donosi Video Games Chronicle, Laura Bailey, która grała Abby w grze wideo, ujawniła, że spotkała się z falą obelg ze strony tzw. fanów gry.
Laura szczegółowo opisuje, co się wydarzyło:
„Najgorsze było to, że naprawdę ostre groźby śmierci minęły samotnie, a oni upewnili się, że nie jest to nikt, kto mieszka w pobliżu.
Grozili mojemu synowi, który się urodził podczas tego wszystkiego i tak, było ciężko. Ale, wiesz, przede wszystkim nauczyło mnie to zachowywać dystans.
Oczywiście nie ma uzasadnienia dla takiego zachowania, zwłaszcza w przypadku aktorki odgrywającej rolę w utworze fikcyjnym. Zrozumienie, dlaczego to zrobili, nie polega na racjonalizowaniu ani usprawiedliwianiu tego, ale po prostu na zrozumieniu wątku logiki, którym się posługiwali, niezależnie od tego, jak bardzo jest ona błędna.
CZYTAJ TAKŻE Grounded II: Making The Last of Us Part II potwierdzona data premiery
A ich poczucie logiki było takie, że szukali ujścia, w którym mogliby zrzucić winę za wydarzenia Ostatni z nas, część 2. Abby jest bez wątpienia jedną z najbardziej nielubianych postaci w grach wideo ze względu na jej działania w grze. Spoilery w następnym akapicie.
W pierwszych minutach Ostatni z nas, część 2Abby zabija Joela, który był postacią gracza Ostatni z nas, część 1. Następnie gra sprawia, że gracz przechodzi przez większą część gry jako Abby.
Z pewnością był to nietypowy kierunek historii, ale za decyzjami Naughty Dog kryło się również poczucie logiki. W tym przypadku Naughty Dog wykorzystało tę niezwykłą zmianę narracji, aby zmusić gracza do ponownego przeanalizowania działań i perspektywy Joela w poprzedniej grze.
CZYTAJ TAKŻE Dzięki statusowi gry Judasz ma zupełnie nowy zwiastun
Naughty Dog starało się faktycznie cofnąć identyfikację, jaką fani mieli z Joelem i przyznać, że wiele jego działań nie było moralnych. Naughty Dog stworzyło wśród fanów poczucie identyfikacji ze sposobem, w jaki opowiadana jest historia Ostatni z nas, część 1 powiedziano, aż do sposobu, w jaki gra została zaprojektowana. Ostatni z nas, część 2 posuwa się nawet tak daleko, że próbuje nas, przynajmniej w pewnym stopniu, utożsamić z Abby.
Do tego końca, Ostatni z nas, część 2 to jeden z wielu tytułów, w których można poczuć wpływ niedostępnego już klasycznego wojskowego FPS-a, Spec Ops: Linia. Idąc w innym kierunku, Naughty Dog sprawiło, że gracze zadali sobie pytanie i przyczyny swojego fandomu w tej serii.
Ale bardzo podobnie Spec Ops: Linia, Ostatni z nas, część 2 z pewnością znajdzie graczy, którzy nie zrozumieją tej wiadomości lub całkowicie ją odrzucą. Jest zrozumiałe, że niektórzy gracze są źli z powodu gry i sposobu, w jaki ich stara grywalna postać, Joel, opuściła serię. Odzwierciedla uczucia graczy zszokowanych niedawnym spoilerem Legion samobójców: Zabij Ligę Sprawiedliwości.
Oczywiście nic z tego nie usprawiedliwia jakichkolwiek rzeczywistych działań podejmowanych przeciwko wykonawcom tych gier. Jeśli te osoby widziały, jak Laura Bailey omawiała swoje doświadczenia, mamy nadzieję, że zastanowią się nad swoimi wyborami życiowymi i czy po przekroczeniu tej granicy w ogóle będą mogły nazywać się prawdziwymi fanami.
Dla reszty z nas ponowne wystąpienie czegoś takiego jest plamą dla graczy jako społeczności i nadal cierpimy z powodu złej reputacji, jaką zdobyliśmy dzięki ludziom takim jak oni.