Nawet najbardziej sceptyczny gracz nie może ponownie kwestionować sukcesu i żywotności Game Pass.
Treyarch uważa, że Game Pass to dodatek, którego potrzebowała gra Call of Duty: Black Ops 6 największa premiera w historii franczyzy.
Jak donosi BBC, zastępca dyrektora kreatywnego Treyarch, Miles Leslie, powiedział, że dało to grze „kolejną drogę, aby naprawdę oddać ją w ręce graczy”.
Kontynuował:
„Zaobserwowaliśmy, że ludzie, którzy mogli być w niepewności, mogli doświadczyć pewnych tarć lub mogli powiedzieć: «Nie grałem od jakiegoś czasu», wrócili i wypróbowali grę”.
Miles Leslie pracuje w Activision od 20 lat, z czego ponad 16 w ramach Treyarch. Jego zasługi w Call of Duty'a datuj aż do Call of Duty 2: Świat w stanie wojny. Mówiąc prościej, był jednym z tych programistów, którzy byli gotowi na wszystko przy tej przebojowej serii, obecnie jednej z filarów branży.
Jak podkreślił w wywiadzie dla BBC, jest szansa, aby dowiedzieć się więcej Call of Duty'a gracze w ramach subskrypcji po prostu nie pojawili się wcześniej w ponad 20-letniej historii serii.
I jak sam dyrektor generalny Microsoft, Satya Nadella, powiedział inwestorom, była to największa premiera w historii franczyzy, ze znacznie wyższą sprzedażą na Xbox, PlayStation i Steam, a także wzrostem liczby subskrypcji Game Pass.
To wszystko było w rzeczywistości ostatecznym odrzuceniem wszystkich wątpiących i siających strach. Ostatni raz widzieliśmy taką sytuację, gdy Nintendo wypuściło konsolę Switch z niewielkim wsparciem stron trzecich i tylko Legenda Zeldy: Breath of the Wild aby fani się na to pojawili.
W obu sytuacjach Microsoft i Nintendo tylko z perspektywy czasu wyglądają, jakby wiedziały, co robią. W przygotowaniu do premiery nie tylko gracze i fani, ale dziennikarze i przedstawiciele branży wyrazili swoje wątpliwości, czy Game Pass i Switch odniosą sukces i będą opłacalne.
Ich determinacja w podejmowaniu tego ryzyka dowodzi, że firmy produkujące gry muszą podejmować większe ryzyko i unikać zwykłego spełniania oczekiwań. Jeśli przyszłość Call of Duty'a wydania mogą nie odnieść tak dużego sukcesu, ta premiera wciąż udowodniła, że przytłaczający sukces na wszystkich frontach jest nadal możliwy, robiąc wszystko tak, jak zrobił to Microsoft.
A czy Microsoftowi uda się utrzymać ten sukces w dłuższej perspektywie? Nie będzie już wątpliwości, że są one stałą częścią branży gier wideo, a właściwie jednym z jej podstawowych filarów.