Dzięki Bogu za tego stażystę.
Jeden człowiek niechcący zmienił kierunek gamingu i Valve. Na początku XXI wieku Valve toczyło spór prawny z Vivendi, ogromnym wydawnictwem odpowiedzialnym za dystrybucję gier dla Valve. Jednakże Vivendi postępowała w nieco podstępny sposób, zarówno w trakcie sprawy sądowej, jak i w sprawach do niej prowadzących. Letnia stażystka, która była native speakerem języka koreańskiego, natknęła się na dokument, który zmienił wszystko.
Aby uczcić 20. urodziny Half-Life 2 w ubiegły weekend, Valve wypuściło film dokumentalny. Udostępnili także grę do pobrania za darmo, jednocześnie ją nieco ulepszając/udoskonalając. Dokument ten opisuje wydarzenia związane z tworzeniem gier oraz wyzwania, przed którymi stanęła firma. Organizacja 80 Level po raz pierwszy poinformowała o znaczeniu pojedynczego mężczyzny, który odegrał kluczową rolę w rozwiązaniu niektórych z tych wyzwań.
Na początku XXI wieku Vivendi, firma odpowiedzialna za dystrybucję Counter-Strikerobił to w sposób niedozwolony w umowie. Firma zajmowała się dystrybucją gier w kafejkach internetowych w Korei Południowej (znanych jako PC방/PC Room). Valve nie chciało wdawać się w spór prawny, ale Vivendi nie chciało polubownie rozwiązać problemu.
Odpowiedzią Vivendi na odkrycie Valve było wyciągnięcie najcięższej broni. Wysłali swoich prawników i próbowali przeciągnąć przedłużającą się batalię prawną. Dopóki Valve nie zabrakło pieniędzy lub nie była zbyt zdesperowana, aby kontynuować. Valve jednak nie poddało się. W rezultacie Vivendi przesłało przytłaczające stosy koreańskich dokumentów związanych ze sprawą sądową. Valve miało za zadanie znaleźć igłę w stogu siana. O pomoc poproszono stażystę Andrew, który był rodzimym użytkownikiem języka koreańskiego. Przeszukał stosy dokumentów i znalazł ten, który obciążył Viviendi za zniszczenie dowodów. Do tego momentu Valve kilkakrotnie było bliskie bankructwa. Bez wkładu Andrew być może nigdy nie staliby się centrum dystrybucji gier, jakim są.
Batalia prawna mogła mieć również wpływ na katalog Valve dotyczący dystrybucji gier. Bez Steama sfera gier byłaby zupełnie inna. Pół życia 2 mogło nigdy nie dojść do skutku. Nie wspominając o wszystkich kolejnych grach, które nastąpiły później Pół życia 2.
Jeśli chcesz przeczytać więcej o wyjątkowym weekendzie urodzinowym Half Life 2, kliknij tutaj. Jeśli chcesz obejrzeć rocznicowy dokument, znajdziesz go poniżej.