Przepraszamy, znowu nadszedł czas rozczarowań.
Blizzard dokonał kolejnego niepożądanego wyjaśnienia w odniesieniu do zawartości PvE w Overwatch 2.
Jak donosi PSU, producent wykonawczy Blizzrd, Jared Neuss, złożył następujące oświadczenie:
„Nie oczekuj następnej rundy [of story missions] w następnym sezonie i następnym sezonie, czy coś w tym stylu.
To bardzo przypomina szukanie równowagi między otrzymywaniem [story missions] szybko przed graczami, ponieważ uwielbiamy fabułę i dajemy sobie wystarczająco dużo czasu na wprowadzanie zmian lub dodawanie funkcji”.
To niefortunne, że Blizzard nie może zaangażować się w pełny rozwój zawartości PvE nawet w tym momencie. Ale biorąc pod uwagę, że Blizzard zasadniczo anulował pełny tryb fabularny, który obiecali fanom, to ogłoszenie nie mogło być nieoczekiwane.
Jednak Jared powiedział dalej:
„Szczerze mówiąc, jest kilka rzeczy, które chcemy zrobić w przyszłym roku lub które są już opracowywane na przyszły rok, które wypełnią luki, które ludzie będą mieli pomiędzy.
Staramy się, aby przez długi czas nie było wrażenia „a potem już nic”. To bardziej jak „jest taka fajna rzecz!” i „jest jeszcze jedna rzecz narracyjna”, „jest jeszcze jedna rzecz narracyjna” – wciąż opowiadamy ciekawe historie i posuwamy to wszystko do przodu”.
Ci fani, którzy spodziewają się zobaczyć jakąś formę trybu fabularnego w okrojonej formie od Blizzarda, prawdopodobnie powinni zrezygnować z tej nadziei.
To stwierdzenie wydaje się wskazywać, że firma zajmie się absolutnym minimum problemów fabularnych i kanonicznych niezbędnych do utrzymania gry. Może to zostać przedłużone na okres kilku lat, a sposób, w jaki Blizzard dostarczy tę zawartość fanom, prawdopodobnie nie będzie dla nikogo satysfakcjonujący.
Prawdę mówiąc, Blizzard zdecydowanie może wydzielić część swoich studiów, aby stworzyć tę kampanię dla jednego gracza, nawet jeśli oznacza to, że nie pracuje nad nią główny Overwatch zespół programistów. Nie muszą nawet współpracować z głównym scenarzystą Blizzarda – ta osoba może po prostu konsultować się z każdym innym pisarzem, którego Blizzard chce zatrudnić i powierzyć mu zadanie.
Blizzard może wezwać przysługi po drugiej stronie przejścia do innych studiów należących do ABK, aby pomóc im również to zrobić. Raven Software lub Sledgehammer Games mogą z zadowoleniem przyjąć niewielką zmianę tempa, aby zamiast tego pracować nad zawartością dla jednego gracza.
Ale nie, żądania Overwatch 2 bycie grą usługową na żywo sprawia, że ten sam zespół, który ją teraz tworzy, nie może stworzyć dla niej kampanii fabularnej. Poza tym rdzeń Overwatch zbyt chroni swoją własność własności intelektualnej. Nie jest więc prawdopodobne, aby inne studia przejęły kontrolę nad taką kampanią.
Być może coś się zmieni w przyszłości (Microsoft interweniuje po ich zakupie?), ale do tego czasu fani będą musieli po prostu żyć z tymi ustalonymi oczekiwaniami co do zawartości fabularnej.