Z pewnością nie jest to satysfakcjonująca odpowiedź, ale przynajmniej Phil nie zawęził odpowiedzi tylko do Tango Gameworks.
Phil Spencer w końcu wypowiedział się na temat niedawnych zwolnień dokonanych w Microsoft Gaming, z których większość była oczywista po przejęciu Activision Blizzard King.
W rozmowie z Ryanem McAffreyem w wywiadzie dla IGN Live Phil powiedział:
„Zamknięcie każdego zespołu jest oczywiście trudne dla poszczególnych osób i trudne dla zespołu. Nie mówiłem o tym publicznie, ponieważ teraz jest czas, abyśmy skupili się na zespole i indywidualnościach.
To oczywiście dla nich bardzo trudna decyzja i chcę się upewnić, poprzez odejście i inne rzeczy, że postępujemy właściwie dla poszczególnych osób w zespole. Tu nie chodzi o mój PR, nie chodzi o PR Xbox. Chodzi o te zespoły.
W końcu, wielokrotnie powtarzałem, muszę prowadzić zrównoważony biznes wewnątrz firmy i się rozwijać, a to oznacza, że czasami muszę podejmować trudne decyzje, które, szczerze mówiąc, nie są decyzjami, które kocham, ale decyzjami, które ktoś musi podjąć robić.
CZYTAJ TAKŻE Plotka: Square Enix remakuje Final Fantasy IX, ale nie FF X
Będziemy nadal iść do przodu. Będziemy nadal inwestować w to, co staramy się osiągnąć w Xbox i budować najlepszy biznes, jaki możemy, co zapewni nam możliwość kontynuowania występów takich jak ten, który właśnie zrobiliśmy.
Zaskakująco przemyślane było to, że Phil nie odnosił się konkretnie do Tango Gameworks. Chociaż gracze są słusznie oburzeni faktem, że bardzo popularne studio zostało zamknięte, Phil postawił sobie za cel, aby powiedzieć to o wszystkich pracownikach zwolnionych w Microsoft Gaming.
Dotyczy to nie tylko osób, które pracowały w Arkane Austin i niektórych osób w Alpha Dog Games, ale także osób, które zostały zwolnione w Activision Blizzard wkrótce po tym, jak Microsoft zakończył przejęcie tej firmy.
CZYTAJ TAKŻE Twórcy Fortnite docenili skórki samochodowe typu pay-to-win
Mając to na uwadze, w odpowiedzi Phila z pewnością jest wiele nierozwiązanych kwestii. W szczególności powszechnie wiadomo było, że Xbox nie jest zbyt popularny w Japonii. Konsole Xbox nie tylko nigdy nie odniosły w tym kraju sukcesu finansowego, ale także od dawna miały problemy z przekonaniem japońskich programistów do tworzenia gier na konsolę Xbox.
Przyznajemy, że Microsoft wyraźnie poczynił postępy w tym kierunku, dzięki nowym dużym umowom z firmami Sega/Atlus i Square Enix. Ale jak podkreśla wielu fanów, posiadanie jednego z własnych studiów w Japonii wydawało się przełomowym momentem, z którego Microsoft po prostu odpuścił.
I oczywiście, ponieważ Phil nie przedstawił się bardziej szczegółowo, pozostaje wiele mniejszych pytań, które również pozostały bez odpowiedzi. Na przykład, jeśli Roundhouse Studios mogłoby zostać włączone do Zenimax, dlaczego nie mogliby zrobić tego samego z Tango Gameworks? Z drugiej strony, dlaczego Tango nie mogłoby znaleźć nowych funduszy i kontynuować działalność jako własna firma? Być może byłoby możliwe, aby Tango nadal działało jako studio poza Zenimaxem, pod szyldem Microsoft Gaming.
CZYTAJ TAKŻE Amazon Games oficjalnie otwiera studio z weteranami Obisoftu
Zobaczymy, czy kierownictwo Microsoft Gaming, a może Zenimax, zajmie się tymi kwestiami w przyszłości. Prawdę mówiąc, pomimo negatywnej reputacji, jaką z tego powodu zyskał, Microsoft w ciągu ostatnich pięciu lat (przed zakupem Activision) zmienił swój biznes gier, a pieniądze mówią więcej niż niechęć i negatywne głosy w Internecie. Więc nie, fani nie będą mogli zmuszać Xboxa do udzielania odpowiedzi lub zmiany kursu, ale jeśli negatywne nastroje będą się utrzymywać, może naprawdę powiedzą nam, co się tam wydarzyło.
Powiązany