Miejmy nadzieję, że do tego czasu pojawi się ona na platformach Nintendo.
Krążą spore plotki na temat kolejnego tytułu Call of Duty studia Infinity Ward.
TheGhostOfHope udostępnił ten post pewnego dnia:
„Co słyszę o kolejnej grze Infinity Ward:
Następna gra Infinity Ward jest obecnie zaplanowana na koniec 2026 roku.
Infinity Ward będzie wykorzystywać w swojej grze Omnimovement i Wall Running (które obecnie podobno będą dostępne również w COD2025).
Infinity Ward zremasteruje także większość map Modern Warfare 3 (2011) na potrzeby swojej gry, wraz z nowymi oryginalnymi mapami.
Jak zawsze te rzeczy mogą ulec zmianie w zależności od danych, opinii i nie tylko. Rok 2026 jest odległy, ale takie są obecne plany. Nie wygląda na to, żeby Infinity Ward popełnił ponownie ten sam błąd.
Oczywiście przez ten sam błąd, o którym wspomina TheGhostOfHope Call of Duty: Modern Warfare IIIich najnowsze wydawnictwo z końca ubiegłego roku. Krążyły pogłoski, że ta gra zawierała zawartość, która pierwotnie miała stanowić część ambitnego sezonu Call of Duty: Modern Warfare IIktóry ukazał się zaledwie rok wcześniej.
Oczywiście deweloper wymieniony dla Call of Duty: Modern Warfare III jest Sledgehammer Games, ale jasne jest, że w sprawę zaangażowany był Infinity Ward. Co ważniejsze, TheGhostOfHope nie wskazuje konkretnie na Infinity Ward, ale ogólnie na Activision.
Wokół niego narosło wiele plotek i spekulacji Call of Duty: Modern Warfare III. Być może najważniejsze jest to, że Activision przygotowało tę premierę w ostatniej chwili, aby opóźnić tegoroczną Call of Duty: Black Ops 6. Nie potwierdzono, czy była to zmiana wprowadzona w ostatniej chwili, mająca na celu uspokojenie Sony, czy też korzyść dla Xbox, czy może coś pośredniego i prawdopodobnie nigdy nie otrzymamy informacji z pierwszej ręki.
Musimy jednak wyobrazić sobie, że Activision i ich nowa spółka-matka Microsoft Gaming naprawdę patrzą w przyszłość, wciąż czerpiąc korzyści z sukcesu gry Call of Duty: Black Ops 6. Jak rozumiemy, Microsoft zdecydował się powołać komitet w celu ustalenia pewnej formy ciągłości całej serii.
Dla fanów powinno to oznaczać spójność pod względem sposobu rozgrywki i wrażeń z gier. Byłoby to zgodne z twierdzeniem, że Omnimovement powraca i może nawet stać się nową normalnością w serii.
Chociaż niektórzy fani obawiają się, co mogą oznaczać te zmiany, uważamy, że franczyza może zyskać na pewnej stabilności i spójności w najbliższej przyszłości. Nawet jeśli oznacza to, że można je łatwo przewidzieć.