Ostatnie zmiany spotkały się z negatywnym odzewem ze strony społeczności.
Przez lata, Ucieczka z Tarkowa to jedna z najpopularniejszych gier survivalowych typu FPS na rynku. Tytuł jednak musiał stawić czoła coraz większej konkurencji, a ostatnie kontrowersje nie pomogły. Próbując odwrócić sytuację, dyrektor studia i dyrektor gry Nikita Buyanov to zrobił zabrany do X aby zapytać społeczność, czego chcieliby zobaczyć w przyszłości.
Jak dotąd najczęściej sugestią było usunięcie Found in Raid, a następnie więcej funkcji poprawiających jakość życia, nowe przedmioty, lepiej zaimplementowane czyszczenie i lepsza optymalizacja map. Czasy ładowania również można poprawić w przyszłości i podobnie jak w przypadku innych głównych tytułów FPS, oszukiwanie pozostaje stałym problemem w Ucieczka z Tarkowa.
Ostatnio, Ucieczka z Tarkowa dodał płatny tryb PvE i mikrotransakcje, a także specjalną edycję, którą wielu nazwało pay-to-win ze względu na zawarte w niej bonusy. Spowodowało to poważne konsekwencje w niegdyś lojalnej społeczności, a wysiłki Buyanowa mogą niestety okazać się zbyt małe i zbyt późne, aby naprawić utracone zaufanie.
CZYTAJ TAKŻE Plotka: Kolejne crossovery Call of Duty to Fallout, Gundam i… The Crow?
Wspomniana edycja specjalna kosztuje aż 250 dolarów i będzie zawierać pełną wersję gry PvE oraz przedmiot, który sprawi, że niektórzy wrogowie AI będą mniej agresywni. Po odmowie BattleState Games zgodziło się zapewnić osobom kupującym edycję Edge of Darkness za 150 dolarów dostęp również do PvE. Niestety nie mogą tego zrobić od razu ze względu na brak mocy obliczeniowej serwera.
Akcja gry rozgrywa się w fikcyjnym regionie Norvisk w północno-zachodniej Rosji i przedstawia historię wojny pomiędzy dwiema prywatnymi kompaniami wojskowymi – United Security i Battle Encounter Assault Regiment.
Powiązany