To z pewnością starannie przemyślane posunięcie, aby ujawnić to, gdy obie firmy są tak blisko sfinalizowania fuzji.
Pierwszy dzień federalnej sprawy FTC przeciwko umowie Microsoft Activision minął, a wraz z nim spadło kilka zaskakujących bomb.
Ale można śmiało powiedzieć, że między Microsoftem i Activision z jednej strony, a niektórymi regulatorami obok Sony z drugiej strony, ostatnią rzeczą, jakiej się spodziewaliśmy, był przyjacielski ogień. Ale właśnie to się stało, gdy wiceprezes Xbox, Sarah Bond, poszła zeznawać.
Jeśli oglądałeś Xbox Games Showcase dwa tygodnie temu, pamiętasz Sarę. Była pierwszą prezenterką, która pojawiła się na tej wystawie, a jeśli byłeś pod wrażeniem jej obecności tam, będziesz naprawdę zszokowany tym, co wnosi do sądu federalnego w Kalifornii.
Jak donosi Video Games Chronicle, ujawniła, że Microsoft faktycznie miał poważną przeszkodę w negocjacjach z dyrektorem generalnym Activision, Bobbym Kotickiem, przed premierą Xbox Series X|S w 2020 roku.
Bobby powiedział producentowi konsoli, że muszą zmienić podział przychodów otrzymywanych przez Activision. Standard branżowy, o ile został upubliczniony, daje posiadaczowi platformy 30% przychodów, a wydawca/studio gier otrzymuje 70% tych przychodów.
Sarah ujawniła następnie, że Activision w zasadzie wytrzymało Call of Duty: Black Ops Zimna wojnai przyszłość Call of Duty gry jako dźwignia. Firma nie zaczęła prac nad tworzeniem wersji tych gier na Xbox Series X|S, dopóki nie postawili na swoim.
Cytuję Sara:
„Było jasne, że Call of Duty będzie na PS5 i nie byłoby dobrze, gdyby nie było również na Xboksie, gdyby miało być uruchamiane w tym samym czasie. Było jasne, że gdybyśmy nie wyszli poza standardowy udział w obrotach, nie umieściłby Call of Duty na Xboksie”.
Sarah i inni pracownicy Microsoftu nie ujawnili, jaki był nowy podział dochodów, ale rzekomo FTC przez pomyłkę pozwoliła, by wymknęło się to w sądzie. Activision otrzymało 80% przychodów ze swoich gier, a 20% trafiło do Xbox, zaczynając od gier Activision i Blizzard, które zostały opublikowane na Xbox Series X|S.
Teraz można zapytać, dlaczego Sarah w ogóle o tym mówi. To oczywiście nie stawia ich potencjalnego partnera, Activision Blizzard King, w dobrym świetle.
Ale Sarah oblicza, że to odkrycie postawi ludzkie postrzeganie relacji Microsoftu z Activision w nowym świetle. Sugeruje to, że negocjacje dotyczące fuzji obu firm nie były tak łatwe, jak się wydaje, i że te dwie firmy niekoniecznie mają takie sympatico, jak zakładamy, że muszą mieć, ponieważ się łączą.
Ostatecznie sprawia to, że Microsoft wydaje się trochę bardziej sympatyczny, tylko trochę. Ale sugeruje to również, że Microsoft i Activision naprawdę mają bardzo przekonujący plan spotkania się, jeśli ci ostatni zdecydują, że powinni to zrobić.
Można się zastanawiać, czy czekają nas kolejne niespodzianki, gdy proces rozpocznie się w przyszłym tygodniu.