SEGA niedawno anulowała usługę gry na żywo i zwolniła ludzi w Creative Assembly.
Sega of America oficjalnie się nie odezwała, ale kilka źródeł potwierdziło, że firma produkująca gry zamierza zwolnić 61 swoich pracowników.
Wieść początkowo rozeszła się po zawiadomieniu o zwolnieniu na mocy kalifornijskiej ustawy WARN, czyli ustawy o powiadamianiu o dostosowaniu i przekwalifikowaniu pracowników. Eurogamer donosząc na ten temat stwierdza, że potwierdził te zwolnienia z Departamentem Rozwoju Zatrudnienia stanu Kalifornia.
Zwolnienia zaplanowano na 8t marca, w grupach odpowiednio 12 i 49. Fakt, że zostały one zaplanowane z dużym wyprzedzeniem, a Sega świadomie pozwoliła, aby te źródła ujrzały światło dzienne, zamiast same to ogłosić, oznacza dwie rzeczy. Po pierwsze, uzyskali pewną zgodę prawną na te zwolnienia, a po drugie, wiedzą, że społeczność graczy zareagowałaby negatywnie na tę wiadomość.
Na Twitterze Allied Workers Guild Improving Sega, związek zawodowy Sega powiązany z CWA, udostępnił następujące oświadczenie:
CZYTAJ TAKŻE PlayStation psuje tryb „bez powrotu” w zremasterowanej części The Last Of Us Part II
„Kilka miesięcy temu kierownictwo firmy Sega ogłosiło swój plan outsourcingu kontroli jakości i części lokalizacji, co będzie miało znaczący wpływ na naszą siłę roboczą.
Od tego czasu walczymy na tych warunkach, ale dziś upubliczniono informację o zwolnieniu, które spowoduje utratę 61 stanowisk pracy w tych dwóch działach.
Dzięki wysiłkom związkowym udało nam się ponad dwukrotnie zwiększyć liczbę uratowanych miejsc pracy i zaoferować odprawy naszym pracownikom tymczasowym.
Nie zmienia to jednak faktu, że wielu naszych współpracowników zostaje zwolnionych na skutek decyzji, która naszym zdaniem będzie miała negatywny wpływ na warunki pracy osób, które pozostaną w firmie, oraz na jakość naszych przyszłych gier .
Mimo to nadal angażujemy się w walkę o naszych współpracowników i poprawę naszej branży. W obliczu masowych zwolnień, które nadal mają miejsce w firmach zajmujących się grami, jesteśmy zjednoczeni i solidaryzujemy się z osobami, których to dotyczy”.
CZYTAJ TAKŻE Jeff Grubb nadal wierzy, że Metroid Prime 4 pojawi się na Nintendo Switch
Zatem stowarzyszona z CWA firma AEGIS była w stanie zapobiec jeszcze większym zwolnieniom niż dotychczas i pomóc niektórym odchodzącym pracownikom. Jednak ich wysiłki w dalszym ciągu nie wystarczyły, aby w ogóle zapobiec zwolnieniom.
Jeszcze szerszy obraz wyłania się, jeśli dokonamy przeglądu naszych wcześniejszych raportów na ten temat. AEGIS zostało założone w lipcu ubiegłego roku i już wtedy mieli powód do narzekań, że SEGA of America odmówiła uznania ich związku. W listopadzie CWA oskarżyło firmę SEGA of America o grożenie swoim uzwiązkowionym pracownikom samymi zwolnieniami.
Zatem SEGA prawdopodobnie planowała te zwolnienia znacznie wcześniej, ale dzięki udanej organizacji pracownikom SEGA udało się utworzyć związek zawodowy i zapobiec wielu zwolnieniom. Dzieje się tak w środowisku biznesowym, w którym amerykańscy pracownicy branży gier wideo stają w obliczu rosnącej liczby zwolnień.
CZYTAJ TAKŻE Według analityków branżowych rozwój subskrypcji Xbox Game Pass spowalnia
Może się wydawać, że po sukcesie SEGA radzi sobie nieźle Jak smok: nieskończone bogactwo, ale firma produkująca gry już przez cały ubiegły rok dokonywała zwolnień. Zwolnili ludzi w Creative Assembly w tym samym czasie, gdy odwołali nadchodzącą grę studia na żywo, Hiena. Wskazuje to na problemy finansowe firmy, które będą teraz musiały znaleźć inne sposoby rozwiązania niż zwolnienia.
GameRanx życzy odchodzącym pracownikom SEGA of America wszystkiego najlepszego i mamy nadzieję, że uda im się ponownie znaleźć zatrudnienie w branży gier wideo.
Powiązany