Hienas miała być strzelanką ekstrakcyjną o tematyce rabunkowej, którą Sega określiła jako „tytuł wymagający”.
Sega ujawniła zwolnienia i anulowanie gier w swoim brytyjskim studiu gier Creative Assembly.
Creative Assembly jest znane głównie z serii wojennych gier strategicznych, Wojna totalna. Swoją licencjonowaną grą, która została doceniona przez krytyków, pokazali także, że potrafią radzić sobie z innymi gatunkami, Izolacja obcych.
Jak donosi Video Games Chronicle, niestety Sega podjęła taką decyzję i ogłosiła ją po przeglądzie swojego biznesu. Oto oświadczenie firmy Sega skierowane do opinii publicznej:
„W odpowiedzi na niższą rentowność regionu europejskiego dokonaliśmy przeglądu portfela tytułów każdej bazy deweloperskiej w Europie i wynikające z tego działanie będzie polegało na anulowaniu „Hieny” i niektórych niezapowiedzianych tytułów w fazie rozwoju.
W związku z tym dokonamy odpisu produkcji w toku na tytuły w fazie rozwoju.
Wprowadzimy redukcję różnych wydatków stałych w kilku spółkach grupy w odpowiednim regionie, skupionych wokół Creative Assembly Ltd. Spodziewamy się poniesienia jednorazowych wydatków związanych z redukcją wydatków stałych.”
Tak więc, mówiąc prościej, Sega wyjaśniła, że dowiedziała się, że w tej chwili nie jest opłacalna w UE, więc muszą anulować kilka gier, a także „zmniejszyć wydatki” w Creative Assembly. Sega potwierdziła później, że będzie to obejmować zwolnienia, chociaż nie ujawniła jeszcze, ile osób zostanie zwolnionych i w jakich ramach czasowych.
Sega przewiduje już również stratę w roku finansowym 2023, który kończy się 31 marca 2024 r. Zatem sama Sega spodziewa się na tym wszystkim stracić pieniądze. Jednak to posunięcie było konieczne, ponieważ jeśli nie wprowadzą tych zmian, groziła im jeszcze większa strata pieniędzy, a być może i rentowność firmy jako całości.
Hiena była strzelanką ekstrakcyjną o tematyce napadowej, która miała ukazać się w tym roku na PC i konsolach. Aby odróżnić się od stada, Hiena czy graliście jako trzyosobowe drużyny, a na jednej mapie walczyło jednocześnie aż pięć drużyn. Jakakolwiek obietnica, jaką niosła ta gra, mogła wygasnąć w fazie rozwoju.
Sega powiedziała na ten temat inwestorom kilka miesięcy temu:
„Ponieważ jest to wymagający tytuł, staramy się poprawić jego jakość, aby wydanie było na pierwszej linii rozwoju. Równolegle wprowadzamy również ostateczne zmiany w modelu biznesowym.”
Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się niczego o niezapowiedzianych tytułach, chyba że ludzie, którzy pracowali nad tymi grami, ujawnili te sekrety. Życzymy wszystkiego najlepszego pracownikom Creative Assembly i mamy nadzieję, że w przyszłości odniosą sukces.