Wszystko jest teraz niepewne, czy w ogóle jest powód do zmartwień w związku z Don’t Nod.
Don’t Nod traci jednego z członków najwyższego kierownictwa, gdy firma staje w obliczu zarzutów w miejscu pracy.
Jak donosi Insider Gaming, zastępca dyrektora generalnego Benoît Gisbert Mora ogłosił, co wydaje się być polubownym wyjściem z firmy. Mora twierdzi, że wyjeżdżał, aby realizować nowe projekty zawodowe. Ze swojej strony prezes i dyrektor generalny Don’t Nod, Oskar Guilbert, potwierdził swoje „całkowite zaufanie do swojego Komitetu Zarządzającego, co do realizacji ekscytujących projektów Grupy w roku 2024 i później”.
SJTV, francuski związek zawodowy, który nagłośnił ujawnienie praktyk Ubisoftu w miejscu pracy, również odgrywał rolę sygnalisty w związku z problemami podczas Don’t Nod. Żeby było jasne, nie ma żadnych zarzutów o niewłaściwe postępowanie ze strony pracowników zajmujących wysokie stanowiska w studiu. Wskazali jednak na nagłe zmiany terminów, przenoszenie pracowników do różnych działów i niespójny kierunek realizacji projektów jako oznaki problemów w firmie za kulisami.
CZYTAJ TAKŻE Gra Sea Of Thieves na PlayStation 5 będzie wymagać konta Microsoft
To zaskakujące odkrycie dla studia, i to nie tylko ze względu na świetną reputację Don’t Nod. Studio jest dobrze znane z solidnego szeregu projektów, m.in Życie jest dziwne 1 i 2, Wampiri nowsze krytyczne wydarzenia, takie jak Justant I Wygnańcy: Duchy Nowego Edenu. O ile nam wiadomo,
Na razie nie wiemy, czy Mora bierze udział w zarzutach stawianych przez SJTV. Może to jednak wskazywać na złe wieści pochodzące z innego, choć trudniejszego stanowiska. Pukamy do drzwi i naprawdę mamy nadzieję, że w tym przypadku się mylimy, ponieważ ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuje branża, są kolejne zwolnienia w studiu, które według plotek ma własne problemy.
CZYTAJ TAKŻE Jak smok: nieskończone bogactwo – jak zdobyć najlepszą broń Ichibana
Pogłoski te pojawiły się także w złym dla firmy momencie, gdyż cała firma stoi w obliczu ciągłej fali zwolnień. Chociaż nie pojawiły się pogłoski sugerujące, że Don’t Nod również ma problemy z rentownością, trudno zignorować fakt, że postępowali według tego samego schematu, który wykazywały również inne firmy.
Ze swojej strony Don’t Nod właśnie wydał swój najnowszy tytuł, Wygnańcy: Duchy Nowego Edenu, właśnie w zeszłym miesiącu. Chociaż tytuł zebrał znakomite recenzje, wydaje się, że zniknął z radarów w miarę narastania szumu wokół niego w lutym ubiegłego roku Helldivers 2 Zamiast. W tej chwili Don’t Nod i wydawca gry, Focus Entertainment, nie ujawnili jeszcze wyników sprzedaży projektu.
Mamy nadzieję, że w Don’t Nod wszystko jest w porządku, ze względu na fanów, a zwłaszcza ludzi, którzy tam pracują.